US Open: Dziewięć gemów Dawidienki, Đoković kontra Dołgopołow w IV rundzie

Novak Đoković przebywał w sobotę na korcie dwie godziny i siedem minut, ale w spotkaniu z Nikołajem Dawiedienką (ATP 39) stracił zaledwie dziewięć gemów. Rozstawiony z numerem pierwszym Serb pokonał 6:3, 6:4, 6:2 Rosjanina w III rundzie US Open i o ćwierćfinał zagra w poniedziałek z Aleksandrem Dołgopołowem (ATP 23).

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

- Był to mój pierwszy poważny sprawdzian w tym turnieju. Dawidienko to świetny zawodnik i potrafi grać znakomicie w imprezach wielkoszlemowych - chwalił Rosjanina po meczu Đoković. Obaj spotkali się kilka tygodni temu w Montrealu, gdzie 30-latek z Wołgogradu także stawił liderowi światowego rankingu zacięty opór. W sobotę Serb odniósł piąte w karierze zwycięstwo (bilans gier: 5-2) nad starszym od siebie o sześć rosyjskim tenisistą.

- Dawidienko od samego początku grał niezwykle agresywnie, ale w drugiej i trzeciej partii poprawiłem kilka elementów w swojej grze - stwierdził lider światowego rankingu. Đoković wygrał 60. spotkanie w obecnym sezonie, mając także na koncie zaledwie dwie porażki. W pojedynku z Rosjaninem wykorzystał 5 z 12 wypracowanych break pointów i popełnił o 10 niewymuszonych błędów mniej od rywala (22-32).

Udany rewanż za ćwierćfinał Australian Open 2009 zanotował w sobotę Jo-Wilfried Tsonga (ATP 11). Francuz pokonał w III rundzie 6:3, 7:5, 6:4 oznaczonego numerem 19. Fernando Verdasco (ATP 19), serwując rywalowi 12 asów. 26-letni Tsonga miał również blisko dwukrotnie większą liczbę kończących uderzeń (33-19) i pięciokrotnie przełamał podanie starszego od siebie o rok Hiszpana. O ćwierćfinał zmierzy się z faworytem gospodarzy, rozstawionym z numerem ósmym Mardym Fishem (ATP 8).

Wyniki i program turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×