Dla 27-letniej Czeszki, znanej głównie z występów w turniejach ITF, już półfinał był życiowym osiągnięciem w WTA Tour (wcześniej miała na swoim koncie trzy ćwierćfinały osiągnięte w 2005 - Bogota) i 2006 roku - Budapeszt i Sztokholm). Kudriawcewa przed rokiem sięgnęła w Taszkiencie po swój pierwszy tytuł.
W I secie Rosjanka dała się przełamać dwukrotnie, ale od 0:3 zdobyła sześć kolejnych gemów. W II partii tenisistka z Moskwy ponownie oddała podanie, odrobiła stratę, ale w siódmym gemie biegnąc do zagranego przez rywalkę drop-szota nabawiła się kontuzji lewego uda. Kudriawcewa wzięła przerwę medyczną, ale gdy w ósmym gemie znów została przełamana poddała mecz. Kort opuszczała ze łzami w oczach.
W finale rywalką Birnerovej będzie rozgrywająca życiowy sezon najwyżej rozstawiona Pierwak (WTA 52), która w czterech meczach nie straciła seta. Rosjanka, która w półfinale odprawiła Ulę Radwańską, w lipcu grała w swoim pierwszym finale (Baku), a wcześniej zaliczyła 1/8 finału Wimbledonu.