Dla Polek występy w Azji są średnio udane. Tylko w Seulu udało im się wygrać mecz. W sumie zagrały tam w półfinale, ale tylko dzięki walkowerowi we wcześniejszej rundzie bardziej utytułowanych rywalek Maríi José Martínez i Francesci Schiavone.
W pierwszej partii rywalki zdobyły breaka już w premierowym gemie, dołożyły jeszcze jedno wychodząc na prowadzenie 4:1. Polki próbowały nawiązać walkę, ale udało im się ugrać jeszcze tylko gema. Chan i Hradecka wykorzystały drugiego setbola.
W kolejnym secie losy się odwróciły. Polki przełamały w 2. gemie i doprowadziły do stanu 5:2, po czym przegrały pięć kolejnych gemów i tym samym cały mecz. Jans-Ignacik i Rosolska po trafionym pierwszym podaniu wygrały zaledwie 41 procent piłek.
Teraz Polki wrócą do Europy, mają w planach start w austriackim Linz.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Tour Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 4,5 mln dol.
niedziela, 2 października
I runda gry podwójnej:
Yung-Jan Chan (Tajwan) / Lucie Hradecká (Czechy) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Alicja Rosolska (Polska) 6:2, 7:5