Blake udanie rozpoczął występ w szwedzkim turnieju. Amerykanin pewnie wygrał z finalistą imprezy z 2009 roku, Olivierem Rochusem. W całym meczu Blake zaserwował 17 asów i stracił zaledwie siedem punktów po trafionym pierwszym podaniu. W II rundzie amerykański tenisista zmierzy się z wracającym po przerwie Juanem Martínem del Potro, który wciąż walczy o awans do kończącego sezon turnieju Masters.
Niezwykle dramatyczne spotkanie rozegrali dziś David Nalbandian z Xavierem Malisse (ATP 51). Nalbandian, mistrz turnieju z 2008 roku, potrzebował trzech zaciętych setów by pokonać dobrze dysponowanego Belga. W I partii Argentyńczyk aż dwa razy przegrał własne podanie, co zaowocowało porażką 4:6. W II secie zawodnicy przełamali się po razie, a o jej losach decydował tie-break. Finalista Wimbledonu z 2002 roku (nota bene, w półfinale tamtej imprezy pokonał w 5 setach właśnie Malisse) na samym początku stracił punkt przy własnym podaniu. Malisse bezbłędnie wygrywał swoje punkty serwisowe i przy stanie 6-4 miał dwie piłki meczowe. Nalbandian jednak je obronił i za chwilę dołożył kolejne dwa punkty, wygrywając seta 7:6(6).
III set rozpoczął się od przełamania podania Belga i prowadzenia Nalbandiana 2:0. Zawodnicy grali gem za gem aż do stanu 5:4, kiedy Argentyńczyk podawał na mecz, lecz przegrał podanie. O losach III partii także zadecydowała rozgrywka tie-breakowa, w której ponownie górą był Nalbandian, wygrywając 7:6(3).
W meczu II rundy Nalbandian zmierzy się z Ivanem Dodigiem (ATP 32), który pokonał dziś Adriana Mannarino (ATP 87). W dalszej fazie rozgrywek znaleźli się już także Jarkko Nieminen (ATP 73), Kevin Anderson (ATP 31) i Tobias Kamke (ATP 109).