29-letni Kubot po raz drugi w obecnym sezonie zakończył rywalizację w grze podwójnej na I rundzie. Przed tygodniem polski tenisista odpadł na tym samym etapie turnieju w katarskiej Dausze, gdzie partnerował mu Serb Viktor Troicki.
W Sydney lubinianin zdecydował się połączyć swoje siły z młodszym od siebie o cztery lata Granollersem, który w ubiegłym roku znacznie poprawił swoją pozycję w światowym rankingu. Pochodzący z Barcelony tenisista zdobył w minionym sezonie dwa tytuły w singlu, a wspólnie z Tommym Robredo triumfował w Auckland w rywalizacji deblistów.
Wtorkowy pojedynek Kubota i Granollersa z bardziej zgranymi ze sobą Brytyjczykami trwał 72 minuty. W premierowej odsłonie Fleming i Hutchins okazali się lepsi od polsko-hiszpańskiego duetu o jedno przełamanie. Natomiast w drugiej partii Kubot i jego partner przegrali od stanu 3:2 cztery kolejne gemy, odpadając tym samym z turnieju.
W poniedziałek z największą australijską metropolią pożegnali się Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Oznaczeni numerem trzecim biało-czerwoni w dwóch setach nie sprostali reprezentantom gospodarzy, Colinowi Ebelthite'owi oraz Marinko Matoševiciowi.
Apia International Sydney, Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 434,25 tys. dol.
wtorek, 10 stycznia
I runda gry podwójnej:
Colin Fleming (Wielka Brytania) / Ross Hutchins (Wielka Brytania) - Łukasz Kubot (Polska) / Marcel Granollers (Hiszpania) 6:3, 6:3