Nowosądeczanin swój sezon rozpoczął już w ubiegłym tygodniu w Niemczech, ale w imprezie o niższej randzie. W Stuttgarcie był rozstawiony z numerem 6., ale odpadł już w II rundzie ze szwajcarskim kwalifkantem Sandro Ehratem. Zupełnie nie udał się także występ w grze podwójnej, wspólnie z Andrzejem Kapasiem (we wrześniu zwyciężyli w challengerze w Szczecinie) ulegli już w pierwszym meczu, pomimo rozstawienia z numerem 2.
Javier Martí do Niemiec przyleciał z Melbourne, gdzie walczył w eliminacjach do Australian Open. Udało mu się pokonać Harri Heliovaarę, ale uległ Thiemo De Bakkerowi.
Pierwsza partia rozstrzygnęła się dopiero w końcówce, do stanu 4:4 obaj tenisiści mieli na koncie po jednym przełamaniu, ale Hiszpan dołożył jeszcze jedno i zapisał seta na swoje konto. W dwóch kolejnych setach Martí urwał zaledwie dwa gemy tenisiście z Nowego Sącza. Gawron stracił zaledwie 12 punktów przy swoim podaniu w wygranych setach. W całym spotkaniu przełamał Hiszpana sześciokrotnie, a sam stracił podanie dwa razy. Martwić może skuteczność pierwszego podania Polaka, która wyniosła zaledwie 42 procent.
W kolejnej rundzie Polak zmierzy się z Conorem Nilandem, który pokonał Pierre-Huguesa Herberta 6:1, 6:3. Jeżeli uda mu się zwyciężyć z Irlandczykiem, to o start w turnieju głównym będzie walczyć z rozstawionym z numerem 3. Denisem Gremelmayrem lub Nikolą Mekticiem.
Heilbronn Open, Heilbronn (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy (Deco Turf) w hali, pula nagród 85 tys. euro
sobota, 21 stycznia
I runda kwalifikacji:
Marcin Gawron (Polska) - Javier Martí (Hiszpania, 6) 4:6, 6:1, 6:1