WTA Memphis: Arvidsson znów marzy o tytule, Eraković broni honoru rozstawionych

Sofia Arvidsson (WTA 72) pokonała 6:2, 7:6(9) Łesię Curenko (WTA 125) i awansowała do półfinału turnieju WTA International w Memphis. Jedyną rozstawioną zawodniczką w tej fazie amerykańskiej imprezy będzie reprezentantka Nowej Zelandii, Marina Eraković (WTA 54).

W tym artykule dowiesz się o:

Pochodząca z Halmstad Arvidsson triumfowała w Memphis przed sześcioma laty, a w pojedynku o tytuł pokonała w trzech setach Martę Domachowską. Reprezentantka Szwecji była bliska ponownego wywalczenia mistrzostwa w 2010 roku, ale wówczas w decydującym spotkaniu większych szans nie dała jej Maria Szarapowa.

W czwartek Arvidsson potrzebowała godziny i 53 minut, aby wyeliminować młodszą od siebie o sześć lat Curenko. 28-letnia Szwedka wykorzystała pięć z dziewięciu wypracowanych break pointów i poprawiła na 2-0 bilans bezpośrednich pojedynków z reprezentantką Ukrainy. Wcześniej obie panie zmierzyły się ze sobą w ubiegłym sezonie, w ramach spotkania Grupy Światowej II Pucharu Federacji.

Rywalką Arvidsson w pojedynku o finał amerykańskich zawodów będzie w piątek Alberta Brianti (WTA 67). 31-letnia Włoszka pokonała 7:5, 6:3 pochodzącą z Uzbekistanu reprezentantkę gospodarzy, Varvarę Lepchenko (WTA 90). Było to już piąte starcie obu tenisistek i za każdym razem górą była bardziej doświadczona Brianti.

Z ośmiu rozstawionych w głównej drabince singla zawodniczek do półfinału dotarła jedynie Marina Eraković. Już w I rundzie odpadły m.in. broniąca tytułu Słowaczka Magdaléna Rybáriková (WTA 91) czy oznaczona numerem pierwszym Rosjanka Nadieżda Pietrowa (WTA 32).

Mająca chorwackie korzenie Eraković posłała w czwartek na drugą stronę kortu 13 asów i zwyciężyła 6:4, 6:7(2), 6:4 Holenderkę Michaëllę Krajicek (WTA 82). O finał rozstawiona z numerem czwartym tenisistka z Nowej Zelandii zagra w piątek z Rosjanką Wierą Duszewiną (WTA 89), która również po trzysetowym boju wyeliminowała Francuzkę Stéphanie Foretz (WTA 92).

Memphis International
, Memphis (USA)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 220 tys. dol.
czwartek, 23 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Marina Eraković (Nowa Zelandia, 4) - Michaëlla Krajicek (Holandia) 6:4, 6:7(2), 6:4
Wiera Duszewina (Rosja) - Stéphanie Foretz (Francja) 3:6, 6:3, 6:1
Sofia Arvidsson (Szwecja) - Łesia Curenko (Ukraina) 6:2, 7:6(9)
Alberta Brianti (Włochy) - Varvara Lepchenko (USA) 7:5, 6:3

Komentarze (2)
avatar
vamos
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Straszny krzak grają w tym Memphis. Rok temu błysnęła Marino, teraz nie widzę nikogo ciekawego. 
avatar
RvR
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marina rok temu przegrała chyba finał w Quebec. Teraz wydaje się być faworytką do tytułu.