Obaj finaliści zawdzięczają swój awans doskonałemu serwisowi. Dwumetrowy reprezentant Australii stracił swoje podanie tylko raz w trwającym prawie trzy godziny spotkaniu przeciwko Radkowi Stepankowi. Stało się to w przegranym 3:6 drugim secie. Pozostałe partie Guccione rozstrzygał minimalnie na swoją korzyść - pierwszą odsłonę zwyciężył w tie-breaku, a trzecią, przełamując serwis rywala przy stanie 5:4. Guccione zaserwował aż 13 asów serwisowych i zanotował trzy podwójne błędy w tym elemencie.
Niewiele mniej pracy miał w półfinale Dmitrij Tursunow. Rosjanin po niespełna dwóch godzinach pokonał Francuza Fabrice Santoro. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 7:6 (4), a na koncie Rosjanina pojawiło się 8 asów serwisowych i 2 podwójne błędy.
Wyniki półfinałów:
Chris Guccione (Australia) - Radek Stepanek (Czechy) 7:6 (5), 3:6, 6:4
Dmitrij Tursunow (Rosja) - Fabrice Santoro (Francja) 6:4, 7:6 (4)
