Kanepi, która w półfinale wyeliminowała najwyżej rozstawioną Robertę Vinci, odniosła nad Hiszpanką drugie zwycięstwo w trzecim meczu i zdobyła swój trzeci tytuł (Palermo 2010, Brisbane 2012). Było to starcie dwóch ćwierćfinalistek Rolanda Garrosa z 2008 roku. Suárez, która przed pięcioma laty dotarła w Paryżu do najlepszej ósemki w swoim wielkoszlemowym debiucie, nie wykorzystała prowadzenia 6:3 i 5:3, a w tie breaku II seta przy stanie 6-4 zmarnowała dwie piłki mistrzowskie. Dla 23-latki z Barcelony był to trzeci finał, dwa poprzednie zaliczyła w Marbelli (2009, 2010) i również przegrała je w trzech setach, odpowiednio z Jeleną Janković i Flavią Pennettą. Bilans wszystkich finałów Kanepi to teraz 3-3.
Już w pierwszej wymianie meczu serwująca Kanepi została przez Suárez zaskoczona krótkim bekhendowym slajsem po krosie, ale zdobyła cztery kolejne punkty kończąc odwrotnym krosem forhendowym wymuszającym błąd. Hiszpanka również pierwszego gema serwisowego rozpoczęła od utraty punktu, ale pewnie wyrównała na 1:1. W trzecim gemie świetnie zadziałał firmowy kros bekhendowy tenisistki z Barcelony, ale i z forhendu zrobiła użytek. Suárez przełamała Estonkę na sucho, a następnie wróciła z 15-30 i prowadziła 3:1. W piątym gemie Kanepi oddała podanie po raz drugi robiąc na koniec podwójny błąd. Urodzona w Haapsalu 26-latka odrabiając stratę jednego przełamania zbliżyła się na 3:4, ale kolejne dwa gemy padły łupem tenisistki z Barcelony. Hiszpanka wykorzystała już pierwszego setbola pokazując skuteczną grę przy siatce.
W trzecim gemie II seta Kanepi zaliczyła przełamanie na sucho ostatni punkt zdobywając efektownym odwrotnym krosem forhendowym. Suárez miała szansę odwdzięczyć się tym samym, lecz Estonka wróciła z 0-40 odpierając w sumie cztery break pointy. Hiszpanka dopięła swego w szóstym gemie i po utrzymaniu podania z 1:3 wyszła na prowadzenie 4:3. Suárez zaliczyła jeszcze jedno przełamanie, lecz fala wznosząca przeszła na stronę Kanepi, której łupem padły trzy kolejne gemy. Urodzona w Haapsalu 26-latka nie wykorzystała serwisu na seta przy 6:5, za to w tie breaku od 4-6 zdobyła cztery punkty i zakończyła II partię po 75 minutach.
W drugim gemie III seta Suárez wróciła z 0-30, a w trzecim po podwójnym błędzie Kanepi uzyskała break pointa i wykorzystała go ładną wymianę kończąc drop-szotem. Po utrzymaniu podania na sucho Hiszpanka prowadziła 3:1. Estonka rozpoczęła pogoń zakończoną pełnym sukcesem, od 2:4 zgarnęła cztery gemy. W 10. gemie kapitalnym forhendem Kanepi uzyskała dwie piłki mistrzowskie i wykorzystała już pierwszą spychając Suárez do defensywy ostrym returnem, a tytuł przypieczętowała forhendem wymuszającym błąd. W trwającym dwie godziny i 37 minut finałowym starciu Estonce w sięgnięciu po tytuł nie przeszkodziło popełnienie ośmiu podwójnych błędów i zaliczenie o jedno przełamanie mniej niż Hiszpanka, która też zdobyła w sumie o dwa punkty więcej (103-101).
Estoril Open, Estoril (Portugalia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 220 tys. dol.
sobota, 5 maja
finał gry pojedynczej:
Kaia Kanepi (Estonia, 6) - Carla Suárez (Hiszpania) 3:6, 7:6(6), 6:4