Challenger Nottingham: Szósty w sezonie ćwierćfinał Janowicza

Rafał Smoliński 13 Czerwca 2012, 18:04

Sklasyfikowany aktualnie na 139. pozycji w rankingu ATP, Jerzy Janowicz już po raz szósty w obecnym sezonie awansował do ćwierćfinału zawodów rangi ATP Challenger. 21-letni tenisista docierał wcześniej w tym roku do tej fazy turnieju (lub jeszcze dalej) także podczas imprez w Wolfsburgu (finał), Sarajewie (ćwierćfinał), Tunisie (ćwierćfinał), Rzymie (zwycięstwo) i Prościejowie (półfinał). Dzięki świetnym wynikom, łodzianin znacznie poprawił swoje miejsce w światowej klasyfikacji i coraz bardziej przybliża się do celu, jakim jest awans do Top 100 najlepszych zawodników globu.

Występem w Nottingham Janowicz zainaugurował krótki sezon na kortach trawiastych, którego kulminacyjnym punktem będzie rozgrywany na tej nawierzchni wielkoszlemowy Wimbledon. W I rundzie brytyjskiego challengera polski tenisista po trzech setach ograł we wtorek Litwina Laurynasa Grigelisa, natomiast w środę już bez większych problemów odprawił reprezentującego RPA Rika de Voesta.

Pojedynek Janowicza ze starszym od niego o 11 lat Afrykaninem trwał zaledwie 70 minut. Sklasyfikowany obecnie na 143. pozycji w świecie de Voest zdobył przy własnym podaniu zaledwie co drugą piłkę i aż pięciokrotnie nie utrzymał własnego serwisu. Polski zawodnik pozwolił rywalowi przełamać swoje podanie tylko w premierowej partii, z kolei w drugiej odsłonie oddał tenisiście z RPA już tylko dwie piłki.

Rywalem Janowicza w pojedynku o półfinał brytyjskich zawodów będzie rozstawiony z numerem drugim Karol Beck (ATP 104). 30-letni reprezentant Słowacji zwyciężył w środę 6:3, 6:3 występującego w turnieju dzięki dzikiej karcie Brytyjczyka Josha Goodalla (ATP 227). Polski tenisista nie miał dotychczas przyjemności rywalizować z Beckiem na zawodowych kortach.

AEGON Nottingham Challenge, Nottingham (Wielka Brytania)
ATP Challenger Tour, kort trawiasty, pula nagród 64 tys. euro
środa, 13 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska) - Rik de Voest (RPA, 8) 6:3, 6:2