ATP Halle: Berdych i Raonic deklasują, a Kubot czeka

Tomas Berdych i Milos Raonic pewnie awansowali do ćwierćfinału turnieju na kortach trawiastych w Halle. W czwartek oprócz Łukasza Kubota zagrają Roger Federer i Rafael Nadal.

- Pierwsze mecze mogą być trudne, szczególnie, że ostatni raz na trawie grałem w ubiegłym roku. Jeżeli jest się skupionym na własnej grze, własnym podaniu, można wywierać presję na przeciwniku, on wtedy zacznie popełniać więcej błędów i dawać szanse na przełamanie. Tak właśnie stało się dzisiaj - mówił po wygranym meczu Tomáš Berdych. Czech pokonał Viktora Troickiego 6:3, 6:2. W całym spotkaniu zaserwował siedem asów, a po pierwszym trafionym podaniu przegrał zaledwie trzy punkty. Serb nie miał ani jednej szansy na breaka.

Żadnych problemów z awansem do ćwierćfinału nie miał rozstawiony z numerem 5. Milos Raonic. Kanadyjczyk stracił zaledwie dwa gemy z kwalifikantem Zhe Zhang. Chińczyk sam się przyczynił do tak dotkliwej porażki, popełnił w tym spotkaniu aż dziewięć podwójnych błędów serwisowych, dokładnie tyle samo asów zanotował Raonic.

Dwóch setów do zwycięstwa potrzebował także Radkowi Štěpánkowi, który wyeliminował reprezentanta gospodarzy - Cedrika-Marcela Stebe. Czechowi wystarczyło po jednym przełamaniu w secie, by pokonać młodego Niemca. - To wyniknęło z mojej dekoncentracji. W obu gemach, w których zostałem przełamany, brakowało mi punktu do wygrania i zamknięcia tego gema - tłumaczył po meczu niemiecki tenisista. - Radek jest dobrym deblistą, operuje dobrze wolejem, zepsuł może jednego albo dwa w tym meczu. Do tej pory nie próbowałem grać w stylu serwis-wolej, ale pracujemy nad tym z trenerem. Dotychczas nie rozegrałem zbyt wielu meczów na trawie, więc nie czuję się jeszcze zbyt komfortowo na tej nawierzchni. Ciężko mi było dziś grać z tak dobrze dysponowanym rywalem, nic nie mogłem zrobić przy jego serwisie. Na trawie piłki nie odbijają się tak wysoko i nie można z nimi zbyt wiele zrobić. Muszę poprawić swój return i częściej chodzić do siatki - podsumował Stebe.

Z turniejem pożegnał się Ołeksandr Dołgopołow, jego pogromcą okazał się Rosjanin Michaił Jużny, który zwyciężył 6:4, 3:6, 6:3. Ukraińcowi nie pomogło jedenaście asów, w całym meczu miał zaledwie dwie szanse na przełamanie doświadczonego rywala, ale wykorzystał tylko jedną z nich. O półfinał Jużny zagra ze Štěpánkiem.

W czwartek zostaną rozegrane pozostałe mecze II rundy. Zarówno w singlu, jak i w deblu zaprezentuje się Łukasz Kubot.
Gerry Weber Open

, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 663,75 tys. euro

II runda gry pojedynczej:

środa, 13 czerwca

Tomáš Berdych (Czechy, 3) - Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 6:2
Michaił Jużny (Rosja) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 4) 6:4, 3:6, 6:3
Milos Raonic (Kanada, 5) - Zhe Zhang (Chiny, Q) 6:1, 6:1
Radek Štěpánek (Czechy) - Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) 6:4, 6:4

Komentarze (3)
avatar
Miss Gomez
14.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Miszka, ze Stepankiem nie stoi na straconej pozycji :) 
avatar
vamos
14.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milos będzie trudnym rywalem dla Feda. 
avatar
RvR
13.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miło zobaczyć Chińczyka w głównym cyklu. Przeszedł kwalifikacje w Halle i z pewnością jeszcze nie raz się pokaże z dobrej strony.