Urszula Radwańska sezon na trawie rozpoczęła od wygrania turnieju ITF w Nottingham (po drodze w trzech setach pokonała Falconi), czym zapewniła sobie przepustkę na igrzyska olimpijskie w Londynie. Krakowianka po odprawieniu brytyjskiej dzikiej karty Samanthy Murray oraz broniącej tytułu Sabiny Lisickiej (to jej drugie w sezonie zwycięstwo nad tenisistką z Top 20, po wiktorii nad Marion Bartoli w Brukseli) przegrała z Falconi i nie udało się jej osiągnąć drugiego ćwierćfinału w Birmingham (2009). W całym meczu Polka zdobyła tylko 39 z 81 punktów przy swoim serwisie oraz zmarnowała 11 z 15 break pointów.
W I secie Radwańska prowadziła 3:1, ale Falconi natychmiast odrobiła stratę przełamania, a w szóstym gemie wróciła z 15-40. Po ponownym odebraniu podania Polce Amerykanka wyszła na 4:3, ale w ósmym gemie Ula zaliczyła przełamanie na sucho. Koncert przełamań trwał w najlepsze: Radwańska szybko oddała serwis w dziewiątym gemie, a w 10. obroniła piłkę setową i wyrównała na 5:5. W 11. gemie Polka miała 40-15, ale poległa po grze na przewagi. W tym momencie obie tenisistki miały na swoim koncie po 42 zdobyte punkty. Dobrą passę returnujących w kluczowym momencie zakończyła Falconi, która w 12. gemie obroniła trzy break pointy i po 65 minutach zakończyła I partię.
W II secie Falconi odskoczyła na 3:0 uzyskując przewagę dwóch przełamań. Radwańska zbliżyła się na 2:4 i miała szanse na całkowite odrobienie strat, ale w szóstym gemie zmarnowała trzy break pointy i więcej okazji na wrócenie do meczu sobie nie stworzyła. W dziewiątym gemie Polka od 40-15 przegrała cztery piłki i po jednej godzinie i 55 minutach pożegnała się z turniejem. W całym spotkaniu Falconi zdobyła o sześć punktów więcej (82-76).
AEGON Classic, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 220 tys. dol.
czwartek, 14 czerwca
III runda (1/8 finału) gry pojedynczej:
Irina Falconi (USA) - Urszula Radwańska (Polska) 7:5, 6:3