Po czwartkowej porażce z Philippem Kohlschreiberem w II rundzie singla, Łukasz Kubot jeszcze tego samego dnia poprawił sobie humor kolejnym zwycięstwem w grze podwójnej. Polski zawodnik i partnerujący mu Michaił Jużny coraz lepiej radzą sobie na niemieckich trawnikach. W I rundzie potrzebowali mistrzowskiego tie breaka, aby wyeliminować występujących w turnieju dzięki dzikiej karcie Marco Chiudinellego i Mischę Zvereva, natomiast w czwartek już w dwóch partiach rozprawili się z Milosem Raoniciem i Adilem Shamasdinem.
Spotkanie ćwierćfinałowe idealnie otworzyła polsko-rosyjska para, która pewnie wygrała pięć początkowych gemów meczu. Kanadyjczycy zdołali jeszcze co prawda odrobić stratę jednego breaka, lecz w dziewiątym gemie byli już bezradni. W drugiej partii oba duety utrzymywały własne podania aż do stanu 5:5, kiedy to w nieodpowiednim momencie podwójny błąd popełnił Shamasdin. Kubot i Jużny nie zmarnowali szansy i po 72 minutach gry awansowali do półfinału niemieckich zawodów.
Rywalami Kubota i Jużnego w pojedynku o finał rozgrywanej na kortach trawiastych imprezy w Halle będą Pakistańczyk Aisam-ul-Haq Qureshi i Holender Jean-Julien Rojer. Rozstawiona z numerem pierwszym para pokonała w środę 7:6(7), 6:7(1), 10-7 Szweda Johana Brunströma i Niemca Philippa Marxa.
Gerry Weber Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 663,75 tys. euro
czwartek, 14 czerwca
ćwierćfinał gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska) / Michaił Jużny (Rosja) - Milos Raonic (Kanada) / Adil Shamasdin (Kanada) 6:3, 7:5