Wimbledon: Sensacyjna porażka Nadala!

Dwukrotny triumfator wimbledońskiego turnieju, Rafael Nadal, wyeliminowany w II rundzie! Utytułowany Hiszpan przegrał w czwartek 7:6(9), 4:6, 4:6, 6:2, 4:6 z Czechem Lukášem Rosolem.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński

Ten wieczór z pewnością przejdzie do historii światowego białego sportu. W 126. edycji Wimbledonu, we wtorek 28 czerwca 2012 roku, Lukáš Rosol zwyciężył po niesamowitym pięciosetowym boju wielkiego Rafaela Nadala, triumfatora 11. turniejów wielkoszlemowych.

- Nie wiem, co mam powiedzieć. Jestem naprawdę bardzo zaskoczony, to dla mnie prawdziwy cud, gdyż nigdy nie spodziewałem się czegoś takiego. Przed wyjściem na kort wiedziałem tylko, że Nadal to też człowiek. Jest mi przykro za niego, bo to prawdziwa gwiazda. Dzisiaj jednak zagrałem niewiarygodnie - powiedział tuż po meczu uradowany Czech.

Rosol jest znany sympatykom tenisa w Polsce. W latach 2005-2006 zwyciężył w zawodach rangi ITF w Zabrzu, Wrocławiu i Poznaniu, natomiast w 2007 i 2008 roku wygrywał turniej deblowy podczas halowego Challengera rozgrywanego w stolicy Dolnego Śląska. Czech w swojej karierze wygrał pięć imprez rangi ATP Challenger w singlu oraz siedem w grze podwójnej. Podczas ostatnich turniejów w Polsce Rosolowi towarzyszyła żona i... piesek.

26-letni reprezentant Czech, aktualnie notowany na 100. miejscu w światowym rankingu, rzeczywiście rozegrał w czwartek mecz życia. W ciągu trzech godzin i 18 minut posłał na drugą stronę kortu 22 asy oraz zanotował 65 kończących uderzeń. Od swojego rówieśnika z Majorki okazał się w całym spotkaniu lepszy o zaledwie dwa punkty.

Losy pojedynku być może rozstrzygnęłyby się już o wiele wcześniej, gdyby Rosol wykorzystał w premierowej odsłonie trzy piłki setowe. Ostatecznie I seta, po zaciętym tie breaku, zapisał na swoje konto utytułowany Hiszpan, lecz kolejne dwie partie pewnie wygrał Czech, który już na początku każdej z nich był w stanie przełamać serwis Rafy.

Czwarta odsłona była prawdziwym popisem wicelidera światowego rankingu, który dwukrotnie odebrał podanie tenisiście naszych południowych sąsiadów. Przed decydującą rozgrywką nastąpiła 30-minutowa przerwa na zsunięcie dachu, bowiem wimbledońskie trawniki zaczęły już coraz bardziej spowijać ciemności.

Długie wyczekiwanie wyraźnie wybiło z rytmu Hiszpana, który już w pierwszym gemie stracił serwis. Rosol z kolei był bezlitosny, pewnie wygrywał kolejne podania, popisując się przy tym efektownymi winnerami. Po wykorzystaniu meczbola mógł się w pełni cieszyć z wielkiego zwycięstwa, padając w euforii na kort.

Czwartkowa klęska będzie dla Nadala brzemienna w skutkach, bowiem w kolejnym notowaniu rankingu ATP zostanie on wyprzedzony przez Rogera Federera i spadnie na trzecią pozycję. Powiększyć się również może jego strata punktowa do aktualnie najwyżej klasyfikowanego w świecie Novaka Djokovicia, jeśli Serb obroni wywalczone przed rokiem w wimbledońskim turnieju mistrzostwo.

Bliski porażki w czwartek był również ubiegłoroczny ćwierćfinalista, Mardy Fish. Rozstawiony z numerem 10. Amerykanin potrzebował pięciu partii, aby rozprawić się z Brytyjczykiem Jamesem Wardem. Po secie z niżej notowanymi rywalami stracili z kolei Francuz Jo-Wilfried Tsonga oraz Argentyńczyk Juan Martín del Potro.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×