Po udanych startach w Europie, Urszula Radwańska przygotowuje się do igrzysk w Londynie za Atlantykiem. Polka przyznała wcześniej, że zgłosiła się do amerykańskich turniejów będąc w zasadzie przekonaną, że w brytyjskiej stolicy nie wystąpi i nie mogła się z nich wycofać.
Polka od zwycięstwa rozpoczęła turniej gry podwójnej, pokonując 6:7(4), 6:4, 10-2, w parze z Eleni Daniilidou, reprezentantki gospodarzy: Lindsay Lee-Waters oraz Megan Moulton Levy. Duet polsko-grecki nie wykorzystał w I secie prowadzenia 4:1, a w drugiej partii tenisistki musiały odrabiać stratę 0:3, jednak pogoń była skuteczna, zwieńczona bardzo pewnym zwycięstwem w mistrzowskim tie breaku.
Los sprawił, że partnerująca Radwańskiej w Stanford Daniilidou będzie jej rywalką w I rundzie turnieju singlowego. Pojedynek odbędzie się we wtorek czasu lokalnego.
Największe gwiazdy turnieju otrzymały w pierwszych meczach wolny los. Stawce 28 tenisistek przewodzi świeżo upieczona mistrzyni Wimbledonu i zarazem obrończyni tytułu, Serena Williams. Ponadto w imprezie wystąpi była liderka rankingu, Jelena Janković, która znajduje się w sekcji krakowianki.
Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Premier, kort twardy pula nagród 740 tys. dolarów
I runda gry podwójnej:
Urszula Radwańska (Polska) / Eleni Daniilidou (Grecja) - Lindsay Lee-Waters (USA) / Megan Moulton-Levy (USA) 6:7(4), 6:4, 10-2
W 3-cim szły równo aż w 3. gemie udało się Ulce przełamać podanie partnerko-rywalki (grają przeciw sobie trzeci raz, zawsze to były 3-setówki, wyrówTymczasem w Newport Isner wymęczył pechowego nieustannego kwalifikanta znanego bardziej z więzów prywatnych (narzeczony Azarenki i syn sławnego Siergieja w jednym) i jutro nastąpi klasyk, spotkanie na szczycie: Isner- Mahut.
A poza tym tam, w przeciwieństwei do Stuttgartu, pozostali kwalifikanci górą - przynajmniej w 1-szej rundzie (Smyczek, Van der Merwe, wspomnany Becker) . Czytaj całość
Mimo 5 podwójnych błę Czytaj całość