Rozczarowujący przebieg miało spotkanie III rundy turnieju w Cincinnati pomiędzy Novakiem Djokoviciem i Nikołajem Dawidienką. Rosjanin od samego początku sprawiał wrażenie, że gra kontuzjowany - fatalnie serwował (osiem podwójnych błędów) i psuł mnóstwo prostych piłek. Gdy z czasem gra Dawidienki nie uległa żadnej poprawie, ten poddał mecz po przegraniu pierwszego seta 0:6 w 32 minuty.
- Jego pierwsze serwisy ledwo przekraczały 140 km/h, więc musiał mieć jakiś problem z barkiem - szukał wytłumaczenia dla tak słabej postawy rywala Djoković. - Wielka szkoda, to był mecz sesji wieczornej, przyszło wielu kibiców. Spodziewałem się dziś dobrego, trudnego meczu. Tak już bywa, mam nadzieję, że Nikołaj wyleczy się do US Open - powiedział Serb.
- Oczywiście, nie chcę wygrywać spotkań korzystając z urazów moich przeciwników, ale w tym momencie próbuję wykrzesać z siebie jak najwięcej pozytywnej energii, a zarazem oszczędzać ją na korcie - mówił były lider rankingu, który po igrzyskach w Londynie natychmiast udał się do Toronto, gdzie obronił tytuł. - W tym tygodniu nie wybiegam myślami naprzód. Nie jestem najświeższy, więc staram się wszystko robić krok po kroku - dodał.
Djoković wygrał w czwartek 13. mecz z rzędu na kortach twardych (ostatniej porażki doznał w Indian Wells, od tego czasu wygrał imprezy ATP Masters 1000 w Miami i Toronto) i wciąż walczy o objęcie prowadzenia w rankingu. By tak się stało, musi wygrać w Cincinnati, a Roger Federer nie może osiągnąć finału.
W piątek Djoković zmierzy się z Marinem Čiliciem, który uporał się 7:6(4), 6:2 z Pablo Adújarem. Będzie to ich siódma konfrontacja, a tenisista z Belgradu wygrał poprzednich sześć.
Cenne zwycięstwo w 1/8 finału odniósł Milos Raonić. Debiutujący w Cincinnati Kanadyjczyk, który w ubiegłym sezonie nie występował w US Open Series z powodu urazu biodra, doskonale spisuje się w Ohio. Po wyeliminowaniu Richarda Gasqueta i Marcosa Baghdatisa, w czwartek wygrał 6:4, 2:6, 6:2 z Tomášem Berdychem, rozstawionym z numerem piątym.
Raonić, który w poniedziałek zadebiutował w Top 20, posłał w konfrontacji z Czechem 20 asów.
- Moje problemy w drugim secie były spowodowane tym, że próbowałem grać za płasko i za mocno - komentował nagłe "zgaśnięcie" na korcie Raonić, który na początku seta do zera oddał serwis, a chwilę później bronił się przed kolejną stratą podania. - Nie korzystałem z mojego wzrostu, nie wykorzystywałem kątów, by rozrzucić go po korcie. W mocnej, płaskiej grze jest lepszy ode mnie - tłumaczył.
Rywalem Kanadyjczyka w pojedynku o półfinał będzie Stanislas Wawrinka. Szwajcar w Cincinnati imponuje formą, a w środę pewnie pokonał 6:3, 6:3 Keia Nishikoriego.
ATP Cincinnati: Djoković zdążył przed deszczem, Raonić pokonał Berdycha
Novak Djoković upokorzył Nikołaja Dawidienkę w meczu III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati. Serb wygrał pierwszego seta 6:0, po czym Rosjanin poddał spotkanie.
Źródło artykułu: