Po triumfie w stolicy USA, Del Potro awansował na 17. pozycję w rankingu ATP. Młody Argentyńczyk wydaje się być bardzo pewny siebie. - Kiedy wychodzę na kort, czuję wewnętrzny spokój. Mam świadomość tego, że moi rywale wiedzą, że wygrałem 19 meczów z rzędu i nikt od dłuższego czasu nie może mnie pokonać! To mi bardzo pomaga - mówił po zwycięskim finale w Waszyngtonie nad Serbem Viktorem Troickim.
Złośliwi zarzucają Del Potro, że z 19 przeciwników, których ostatnio pokonał, tylko dwóch pochodziło z pierwszej 30-tki rankingu ATP. - Nie wiem, co się wydarzy kiedy zagram przeciwko Nadalowi, Federerowi czy innemu z najlepszych w rankingu. Wiem jednak na pewno, że będzie to dla mnie doskonały test - zapowiada odważnie nastolatek z Argentyny, który liczy na udany występ na kortach Flushing Meadows.