Urszula Radwańska w ubiegłym tygodniu osiągnęła półfinał w Taszkencie i awansowała na najwyższe w karierze 39. miejsce w rankingu. Polka wyrównała stan meczów z Melindą Czink (WTA 92) na 2-2 i w II rundzie spotka się z reprezentantką Luksemburga Mandy Minellą (WTA 66). Radwańska w Kantonie gra po raz drugi - w ubiegłym sezonie doszła do ćwierćfinału.
W I secie Radwańska prowadziła 2:0, ale Czink odrobiła stratę przełamania w trzecim gemie, a w ósmym ponownie odebrała podanie krakowiance. Polka wróciła z 3:5 i po obronie trzech piłek setowych w 10. gemie, wygrała tę partię w tie breaku.
W drugim gemie II seta Czink popełniła dwa podwójne błędy, ale Radwańska nie wykorzystała dwóch break pointów. W zaciętym trzecim gemie (18 piłek) Polka obroniła sześć break pointów (dwa z rzędu przy 15-40), a w czwartym przełamała Węgierkę na sucho. Po ponownym odebraniu rywalce podania, Ula przy 5:1 zmarnowała szansę na zakończenie meczu własnym serwisem. Awans do II rundy zapewniła sobie jeszcze raz przełamując Czink. Podwójny błąd Węgierki dał jej trzy piłki meczowe i wykorzystała drugą z nich.
W trwającym jedną godzinę i 49 minut spotkaniu Radwańska obroniła 10 z 13 break pointów, a sama pięć razy przełamała podanie Czink. Polka zaserwowała sześć asów oraz skorzystała z sześciu podwójnych błędów Węgierki.
GRC Bank Guangzhou International Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.
wtorek, 18 września
I runda gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, 4) - Melinda Czink (Węgry) 7:6(1), 6:2