27 
Zarówno Wiktoria Azarenka jak i Maria Szarapowa nie zwalniają tempa w turnieju w Pekinie i obie bardzo pewnie wygrały swoje ćwierćfinałowe konfrontacje.
Azarenka nie miała najmniejszych kłopotów z klasyfikowaną pod koniec siódmej dziesiątki Rominą Oprandi, oddając rywalce w trwającej 55 minut konfrontacji zaledwie dwa gemy. Było to drugie spotkanie tych tenisistek w bieżącym sezonie, a podczas meczu II rundy wielkoszlemowego Wimbledonu Azarenka zwyciężyła dokładnie w takim samym stosunku 6:0, 6:0.
Liderka rankingu powalczy w sobotę o ósmy finał w sezonie i o przerwanie passy trzech kolejnych porażek w meczu o tytuł (Białorusinka przegrała decydujące pojedynki w Stuttgarcie, Madrycie oraz podczas US Open). Jej rywalką będzie w pojedynku o finał imprezy będzie Marion Bartoli.
Trudów sezonu nie wytrzymuje Andżelika Kerber. Niemka, która w czwartek odniosła 60. zwycięstwo w sezonie (najwięcej w całej stawce), dzień później nie była w stanie nawiązać walki z bardzo dobrze dysponowaną Marią Szarapową. Tenisistki mierzyły się już po raz czwarty w sezonie i wiceliderka rankingu odniosła trzecie zwycięstwo, jedynej porażki doznając podczas halowego turnieju w Paryżu.
Szarapowa, która wciąż liczy się w walce o zakończenie sezonu na pozycji liderki (po dzisiejszej wygranej Azarenki szanse Sereny Williams spadły praktycznie do zera), w półfinale zagra z lepszą z pary Agnieszka Radwańska - Na Li. Rosjanka będzie walczyć - podobnie jak Białorusinka - o ósmy finał w sezonie i już 45. w zawodowej karierze.
Rozwiń odpowiedzi (4) 
