Puchar Davisa: Batalia herosów dla Berdycha i Rosola, Argentyna w ćwierćfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tomas Berdych i Lukas Rosol oraz Stanislas Wawrinka i Marco Chiudinelli ustanowili rekord w długości trwania meczu w Pucharze Davisa. Czesi i Szwajcarzy spędzili na korcie 7 godzin i 2 minuty.

Tomáš Berdych i Lukas Rosol pokonali Stanislasa Wawrinkę i Marco Chiudinelliego 6:4, 5:7, 6:4, 6:7(3), 24:22 po najdłuższym pojedynku (nie tylko deblowym) w historii Pucharu Davisa. Poprzednie rekordy należały do Johna McEnroe i Matsa Wilandera (9:7, 6:2, 15:17, 3:6, 8:6 dla Amerykanina - 6 godzin i 22 minuty) oraz do Lucasa Arnolda z Davidem Nalbandianem i Jewgienija Kafielnikowa z Maratem Safinem z 2002 roku (6:4, 6:4, 5:7, 3:6, 19:17 dla Argentyńczyków - 6 godzin i 20 minut).

O wyniku I seta zadecydowało jedyne przełamanie, jakie nastąpiło na korzyść Czechów w dziewiątym gemie - w 10. obronili dwa break pointy, by partię zamknąć za trzecią okazją. W II secie Berdych i Rosol z 0:2 wyrównali na 2:2, ale w 12. gemie Chiudinelli i Wawrinka jeszcze raz odebrali rywalkom podanie. W III secie miały miejsce dwa maratońskie gemy - najpierw po obronie trzech break pointów uratowali się Szwajcarzy (trzeci gem), a po chwili z takich samych opresji wyszli Czesi. Jedyne przełamanie zaliczyli Berdych i Rosol w siódmym gemie. W IV secie obie pary nie dały sobie wydrzeć serwisu, a w tie breaku Chiudinelli i Wawrinka od stanu 3-3 zgarnęli cztery piłki.

W epickim V secie szła wymiana ciosów, żadna z par nie zamierzała się oszczędzać, choć przecież Wawrinka oraz Berdych i Rosol mają w niedzielę wystąpić w grach singlowych. W 16., 32. i maratońskim 40. gemie Szwajcarzy obronili osiem piłek meczowych. Za każdym razem serwował Wawrinka, który przy 21:22 odparł trzy kolejne meczbole wracając z 0-40. Wreszcie w 46. gemie Czesi zakończyli wyniszczającą bitwę za 13. piłką meczową, gdy podwójny błąd popełnił Chiudinelli.

Czesi i Szwajcarzy rozegrali drugi najdłuższy mecz w historii tenisa, po bitwie Johna Isnera z Nicolasem Mahut podczas Wimbledonu 2010. - Nigdy nie grałem w tenisa tak długo - powiedział Berdych. - Podoba mi się to, ponieważ zdobyłem nowe doświadczenie, ale wciąż potrzebujemy jednego punktu. Czechy bronią wywalczonego w ubiegłym sezonie tytułu.

David Nalbandian i Horacio Zeballos przypieczętowali awans Argentyny do ćwierćfinału. W sobotnim deblu tenisiści z Ameryki Południowej pokonali Christophera Kasa i Tobiasa Kamke 6:1, 6:4, 5:7, 6:2. Dla Niemców wyprawa do Buenos Aires od początku była pechowa. W piątek Philipp Kohlschreiber doznał kontuzji lewego ścięgna udowego i prowadząc 5:4 w V secie pojedynku z Carlosem Berlocqiem musiał skreczować. Argentyna, która pokonała Niemcy w I rundzie drugi rok z rzędu, o miejsce w półfinale spotka się w szlagierowo zapowiadającym się meczu z Francją.

Fabio Fognini i Simone Bolelli pokonali Marina Cilicia i Ivana Dodiga 3:6, 6:1, 6:3, 7:6(11) po trzech godzinach i 17 minutach walki. Starcie zakończył as Fogniniego przy piątym meczbolu. Włosi prowadzą z Chorwatami 2:1 i są o krok od osiągnięcia pierwszego ćwierćfinału od 1998 roku.

Szwajcaria - Czechy 1:2, Palexpo, Genewa (Szwajcaria) I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali piątek-niedziela, 1-3 lutego

Gra 1.: Stanislas Wawrinka - Lukáš Rosol 6:4, 6:3, 6:4 Gra 2.: Henri Laaksonen - Tomáš Berdych 3:6, 2:6, 7:6(5), 1:6 Gra 3.: Marco Chiudinelli / Stanislas Wawrinka - Tomáš Berdych / Lukáš Rosol 4:6, 7:5, 4:6, 7:6(3), 22:24 Gra 4.: Stanislas Wawrinka - Tomáš Berdych *niedziela Gra 5.: Henri Laaksonen - Lukáš Rosol *niedziela

Włochy - Chorwacja 2:1, Palavela, Turyn (Włochy) I runda Grupy Światowej, kort ziemny w hali piątek-niedziela, 1-3 lutego

Gra 1.: Paolo Lorenzi - Marin Čilić 1:6, 7:6(6), 6:4, 3:6, 2:6 Gra 2.: Andreas Seppi - Ivan Dodig 6:2, 6;7(2), 6:4, 6:4 Gra 3.: Simone Bolelli / Fabio Fognini - Marin Čilić / Ivan Dodig 3:6, 6:1, 6:3, 7:6(11) Gra 4.: Andreas Seppi - Marin Čilić *niedziela Gra 5.: Fabio Fognini - Ivan Dodig *niedziela

Argentyna - Niemcy 3:0, Parque Roca, Buenos Aires (Argentyna) I runda Grupy Światowej, kort ziemny piątek-niedziela, 1-3 lutego

Gra 1.: Carlos Berlocq - Philipp Kohlschreiber 3:6, 7:5, 2:6, 6:4, 4:5 i krecz Gra 2.: Juan Mónaco - Florian Mayer 6:7(4), 6:3, 6:3, 6:4 Gra 3.: David Nalbandian / Horacio Zeballos - Christopher Kas / Tobias Kamke 6:1, 6:4, 5:7, 6:2 Gra 4.: Juan Mónaco - Philipp Kohlschreiber *niedziela Gra 5.: Carlos Berlocq - Florian Mayer *niedziela

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Mossad
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beda musieli Helweci przyjechac we wrzesniu do Polski bronic swiatowki.  
avatar
vamos
2.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to był za mecz! Nie mam słów, kosmos! I zakończony dublem... masakra.