WTA Indian Wells: Niełatwa przeprawa Szarapowej, Errani z 20. zwycięstwem w sezonie

Maria Szarapowa po ciężkiej przeprawie z Carlą Suarez awansowała do IV rundy Indian Wells. Zaledwie cztery gemy w swoim meczu straciła Sara Errani.

Maria Szarapowa długo musiała czekać na swój mecz, bowiem przeciągnęło się spotkanie Andy'ego Murraya z Jewgienijem Donskojem. Rywalką Rosjanki była Carla Suarez, która postawiła ubiegłorocznej finalistce ciężkie warunki. Tenisistka z Niagania potrzebowała aż 100 minut, by pokonać Hiszpankę.

Szarapowa w całym meczu raz straciła podanie, natomiast przełamała Suarez czterokrotnie. Kluczowy okazał się pierwszy serwis Rosjanki, z którym Hiszpanka niezbyt dobrze sobie radziła, wygrywając po nim ledwie dziesięć piłek. Szarapowa wygrała ostatecznie 7:5, 6:3, ale był to trudny mecz dla byłej liderki rankingu. Kolejną jej rywalką będzie Lara Arruabarrena, która w trzech setach rozprawiła się z Robertą Vinci.

Rosjanka musiała się sporo namęczyć, żeby pokonać Carlę Suarez
Rosjanka musiała się sporo namęczyć, żeby pokonać Carlę Suarez

Stosunkowo łatwe zwycięstwo odniosła Sara Errani, która pokonała Johannę Larsson 6:3, 6:1. - Nie był to jednak łatwy mecz, było sporo długich wymian. Johanna jest silną tenisistką i mecz z nią był znacznie trudniejszy niż wskazuje na to wynik - powiedziała po meczu Włoszka.

Dla Errani przy okazji było to dwudzieste (meczowe) zwycięstwo w sezonie, dokonała tego jako pierwsza. - Jestem szczęśliwa z tego dokonania. Uwielbiam rozgrywki dużo bardziej od treningów, więc mogę grać dużo turniejów i meczów - na razie dobrze mi to wychodzi. Jestem szczęśliwa, że dalej mogę grac tu w Indian Wells i mam nadzieję, że zostanę tu jeszcze - skomentowała swój wyczyn najlepsza deblistka świata. Errani i jej partnerka Vinci pożegnały się już z rywalizacją deblową, dość niespodziewanie przegrały z Hsieh Su-Wei i Shuai Peng. - Nie grałyśmy dobrze, byly trudne warunki, a nasze przeciwniczki zagrały naprawdę niewiarygodnie i agresywnie - wyjaśniła włoska tenisistka. Kolejną rywalką Errani w singlu będzie Marion Bartoli lub Swietłana Kuzniecowa.

Włoszka została pierwszą tenisistką w sezonie, która przekroczyła barierę 20 wygranych spotkań
Włoszka została pierwszą tenisistką w sezonie, która przekroczyła barierę 20 wygranych spotkań

Problemy z awansem miała Maria Kirilenko, która ostatecznie uporała się z Mallory Burdette 6:3, 4:6, 6:2. - To wspaniałe doświadczenie, czuję się jakbym była częścią tego wszystkiego... Jestem otoczona przez wielkich graczy. Odnoszę wrażenie, że wystarczy się zrelaksować i płynąć z prądem w takich turniejach - mówiła po meczu Amerykanka, która pomimo porażki była w dobrym nastroju.

Do kolejnej rundy awansowała także Klara Zakopalova, która poradziła sobie z Dominiką Cibulkovą  6:4, 7:5.

Program i wyniki turnieju kobiet

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (4)
avatar
Maciuciek
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do meczu Marii, to nie zachwyciła mnie swoją grą, choć Carla ją skutecznie rozprowadzała po korcie co jest głównym czynnikiem aby pokonać Mashę. Mam jednak nadzieję, że z kolejną hiszpanką ł Czytaj całość
avatar
Pottermaniack
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Carla zagrała świetnie, krótkimi crossami skutecznie plątała Marii nogi, Rosjanka miała spore problemy z przełamaniem rywalki. Hiszpanka skutecznie uniemożliwiała Marii okopanie się na linii ko Czytaj całość
avatar
RvR
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sara gra, gra i jeszcze raz gra, ciężko cokolwiek wyrokować, ale to się robi już podejrzane...