WTA Miami: Szarapowa pokonała rodaczkę, Kerber za burtą

Maria Szarapowa kontynuuje znakomitą passę i pokonała 6:4, 6:2 Jelenę Wiesninę w meczu III rundy turnieju w Miami. Z imprezą pożegnała się Andżelika Kerber, która przegrała 4:6, 0:6 z Soraną Cirsteą.

Po niespodziewanych porażkach Petry Kvitovej i Karoliny Woźniackiej, kolejną wysoko rozstawioną zawodniczką, która pożegnała się z imprezą w Miami została Andżelika Kerber. Niemka gładko uległa Soranie Cirstei, a w całym pojedynku wywalczyła zaledwie cztery gemy.

Sam początek spotkania nie zapowiadał tak dramatycznego rozstrzygnięcia. Agresywnie grająca Rumunka popełniała mnóstwo błędów i Kerber prowadziła 3:1, korzystając z pomyłek przeciwniczki. W tym momencie jednak Cirstea doszła do głosu i przejęła inicjatywę w pojedynku, imponując skutecznością w ataku. Breaka Rumunka odrobiła popisując się potężnym kończącym bekhendem, a przy stanie 3:3 miała trzy szanse na podwyższenie prowadzenia, bowiem prowadziła 40-0 przy podaniu Niemki.

Rozpaczliwa obrona Kerber okazała się być jej ostatnim aktem walki w pojedynku. Niemiecka tenisistka sprawiała wrażenie kontuzjowanej - bardzo słabo serwowała i za wszelką cenę starała się skracać wymiany, całkowicie w niezgodzie z własnym stylem gry. Cirstei nie trzeba było dwa razy zapraszać do pojedynku i Rumunka skorzystała z otrzymanej szansy, znakomicie wywierając presję na Kerber i raz po raz zagrywając efektowne winnery. W całym meczu tenisistka z Târgovişte zanotowała 23 uderzenia kończące przy 17 błędach własnych, zaś Niemka skończyła zaledwie 7 piłek przy 23 pomyłkach.

Rywalką Rumunki w pojedynku o ćwierćfinał będzie była liderka rankingu i finalistka imprezy sprzed pięciu lat, Jelena Janković. Serbka odniosła jedno z najcenniejszych zwycięstw w ostatnich miesiącach, pokonując 7:6(7), 6:4 Nadieżdę Pietrową.

Maria Szarapowa nie zwalnia tempa i wygrała ósmy mecz z rzędu
Maria Szarapowa nie zwalnia tempa i wygrała ósmy mecz z rzędu

Choć Maria Szarapowa w pojedynku z Jeleną Wiesniną straciła zaledwie sześć gemów, to spotkanie było znacznie bardziej zacięte niż wskazywałby na to końcowy wynik. Bardziej utytułowana z Rosjanek fatalnie rozpoczęła pojedynek, popełniając błąd za błędem, co Wiesnina skrzętnie wykorzystała, popisując się przy okazji kilkoma efektownymi zagraniami przy siatce.

Szarapowa, czterokrotna finalistka turnieju, szybko przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie, choć wiele gemów było trudnych i wyrównanych. O zaciętości pojedynku świadczy także czas jego trwania - mecz zakończony rezultatem 6:4, 6:2 trwał 1h49'. Kolejną przeciwniczką zawodniczki z Niagania będzie Klara Zakopalova, która uporała się z Marią Kirilenko.

Program i wyniki turnieju kobiet

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu: