Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski znakomicie prezentują się podczas rozgrywanego w Miami turnieju z serii ATP World Tour Masters 1000. Polacy wywalczyli awans do półfinału najpierw pokonując Łukasza Kubota i Janko Tipsarevicia, a następnie Roberta Lindstedta i Nenada Zimonjicia. Przeciwnikami naszej eksportowej pary w piątkowym meczu o finał zawodów na Florydzie będą Grigor Dimitrow i Frederik Nielsen, którzy wygrali 6:4, 2:6, 10-7 z duetem Tommy Haas / Xavier Malisse.
W całym pojedynku bułgarsko-duńska para posłała na stronę rywali dwa asy, popełniła trzy podwójne błędy serwisowe, dwa razy uzyskała przewagę breaka i trzykrotnie straciła własne podanie.
Półfinał w Miami to największy wspólny sukces Dimitrowa i Nielsena. Bułgar nie osiąga sukcesów w grze podwójnej, jest to przede wszystkim świetny singlista. Inaczej ma się sprawa z Duńczykiem, który singlistą jest słabym (zajmuje 434. miejsce w rankingu ATP), ale rekompensuje to sobie świetnymi rezultatami deblowymi. Największym sukcesem 29-latka z Lyngby jest triumf na trawnikach Wimbledonu, wywalczony w ubiegłym sezonie wspólnie z Jonathanem Marrayem. Nielsen ma na koncie także dwa finały, obydwa wywalczone razem z Johanem Brunströmem - w ubiegłym roku w Metz i w tym w Auckland.
Jeśli biało-czerwoni zwyciężą w piątek Dimitrowa i Nielsena, to w sobotę zagrają o tytuł z Aisam-ul-Haqiem Qureshim i Jean-Julienem Rojerem. Rozstawiona z numerem piątym pakistańsko-holenderska para już w czwartek zapewniła sobie miejsce w finale, pokonując 6:3, 6:2 Hiszpanów: Marcela Granollersa i Marca Lopeza.
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!