Czwartkowe spotkanie warszawianek z Iriną Begu i Marią Eleną Camerin trwało zaledwie 54 minuty. Biało-czerwone w premierowej odsłonie prowadziły już 5:2, lecz nie były w stanie wykorzystać w ósmym gemie dwóch piłek setowych. Ostatecznie losy partii rozstrzygnęły się w tie breaku, w którym Polki zwyciężyły do 4. Po zakończeniu tej rozgrywki rywalki zdecydowały się poddać mecz, gdyż tenisistka z Bukaresztu narzekała na uraz barku.
O finał katowickiej imprezy Marta Domachowska i Alicja Rosolska powalczą w sobotę z Ralucą Olaru i Walerią Sołowiową. Rumuńsko-rosyjska para w czwartek potrzebowała mistrzowskiego tie breaka, by wyeliminować utalentowane Czeszki, Karolínę i Kristynę Plískove.
BNP Paribas Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort ziemny w hali, pula nagród 235 tys. dol.
czwartek, 11 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Marta Domachowska (Polska) / Alicja Rosolska (Polska) - Irina Begu (Rumunia) / Maria Elena Camerin (Włochy) 7:6(4) i krecz
Z Katowic
dla SportoweFakty.pl
Rafał Smoliński
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Annika Beck - Maria Camerin 7:6(1) 6:0< Czytaj całość
Ich rywalki serwowały z zawrotną prędkością 109km/h przez prawie cały set, w porywach dochodziło do 123 i to niezależnie czy było to 2 czy 1 pA co mnie rozwaliło - rywalki serwują 109hm/h, delikatnie bardzo wprowadzają piłkę do gry, a nasze wdają się w wymianę jakby Bóg wie jak mocny serwis im zaserwowano. Marta niesamowicie słabą ma głowę - ileż to setowych piłek zmarnowała prostymi błędami albo piłek gdy 2 piłki dzieliły je od meczu np. przy 30:40 Ludzie w moim sektorze wręcz się śmiali z nich i z serwisu rywalek. 109km/h ? I to obie rywalki? Matko Boska, kto to widział! Czytaj całość