Dzień po ponad trzygodzinnym maratonie z Lucie Safarovą, broniąca tytułu Maria Szarapowa (WTA 2) rozegrała kolejny trzysetowy mecz. Tym razem Rosjanka po raz pierwszy w karierze walczyła na pełnym dystansie z Aną Ivanović (WTA 17) i podwyższyła łączny bilans spotkań z Serbką na 6-2. Była liderka rankingu osiągnęła piąty półfinał w piątym starcie w sezonie i powalczy o trzeci kolejny finał (Indian Wells, Miami). Ivanović doszła do pierwszego ćwierćfinału w sezonie i pierwszego na korcie ziemnym od 2010 roku (Rzym).
W I secie miały miejsce trzy przełamania, dwa na korzyść Szarapowej. Ivanović z 0:2 wyrównała na 2:2, ale w 11. gemie nie wykorzystała prowadzenia 40-15. Rosjanka returnem bekhendowym wymuszającym błąd wyszła na 6:5, a w kolejnym gemie wygrywającym serwisem zakończyła I partię. W II secie do jedynego przełamania doszło w 10. gemie - przy setbolu dla Ivanović Szarapowa popełniła podwójny błąd. W decydującym secie dla odmiany nastąpiło aż siedem strat serwisu. Serbka od 1:4 zdobyła trzy gemy, ale przegrała dwa kolejne. Serwując przy 5:4 Rosjanka zapewniła sobie awans - wykorzystała trzecią piłkę meczową.
Dwa mecze Szarapowej, jakie rozegrała w czwartek i piątek, trwały prawie 5,5 godziny. W spotkaniu z Ivanović Rosjanka posłała siedem asów oraz wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Skorzystała też z siedmiu podwójnych błędów Serbki (sama zrobiła ich sześć), a w sumie zdobyła o sześć punktów więcej (94-88).
Andżelika Kerber (WTA 6) pokonała Jarosławę Szwiedową (WTA 37) 6:3, 7:6(2) w I secie Niemka prowadziła już 4:1, ale rywalka nie odpuściła i w siódmym gemie odrobiła stratę przełamania. Po chwili jednak reprezentantka Kazachstanu po raz drugi oddała podanie, a Niemka gemem serwisowym do 15 zamknęła tę partię. W II secie Kerber wyszła na 3:1, by przegrać trzy kolejne gemy. Więcej przełamań nie było, a w tie breaku lepiej ciśnienie wytrzymała reprezentantka gospodarzy, która skorzystała z serii prostych błędów (m.in. podwójny serwisowy) Szwiedowej.
W trwającym 77 minut spotkaniu Kerber zamieniła na przełamanie cztery z siedmiu okazji oraz zgarnęła 31 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Przy drugim serwisie rywalki Niemka zdobyła 11 z 16 punktów.
Niemka osiągnęła czwarty półfinał w sezonie i powalczy o drugi finał (Monterrey). Dla Szwiedowej był to pierwszy ćwierćfinał od ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. - Obie zagrałyśmy dobrze - powiedziała Kerber. Byłam w pełni skoncentrowana od pierwszego punktu, starałam się ruszać ją po korcie i nie pozwolić jej wejść w mecz - na szczęście moja taktyka funkcjonowała dziś wystarczająco dobrze. To było dla mnie niezwykle ważne, by w domowym turnieju zagrać tak dobrze, jak to będzie możliwe. Dojście do półfinału jest dla mnie świetnym osiągnięciem. Nie zamierzam na siebie nakładać dodatkowego obciążenia. Oczywiście chcę, by kibice byli ze mną - wspierają mnie niesamowicie przez cały tydzień.
Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 795,7 tys. dolarów
piątek, 26 kwietnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Maria Szarapowa (Rosja, 1) - Ana Ivanović (Serbia) 7:5, 4:6, 6:4
Andżelika Kerber (Niemcy, 3) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:3, 7:6(2)
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!