Roland Garros: Obustronne wyzwanie, Szarapowa i Williams grają o tytuł

Łukasz Iwanek 08 Czerwca 2013, 10:14

Po 11 latach Serena Williams ponownie zagra o tytuł w Paryżu

Maria Szarapowa na kortach Rolanda Garrosa jest niepokonana od 13 spotkań

Dla Sereny będzie to 20. wielkoszlemowy finał - do tej pory przegrała tylko cztery. Amerykanka w sobotę powalczy o 16. największy tytuł i drugi na paryskiej mączce (2002). Szarapowa zagra w swoim ósmym wielkoszlemowym finale (bilans 4-3). Triumfując rok temu w Paryżu, Rosjanka skompletowała osobistego Wielkiego Szlema (wcześniej wygrała Wimbledon 2004, US Open 2006 i Australian Open 2008). Dla Rosjanki będzie to ósmy finał na pomarańczowej mączce - siedem wcześniejszych wygrała. Wielkoszlemowe finały Sereny Williams:

Wielkoszlemowe finały Marii Szarapowej:

Szarapowa jedyne dwa zwycięstwa nad Sereną odniosła w 2004 roku - w finale Wimbledonu i Mistrzostw WTA. Później w 12 spotkaniach Rosjanka urwała Amerykance tylko trzy sety, ostatni w marcu tego roku w finale turnieju w Miami. Ich jedyny mecz na pomarańczowej mączce miał miejsce w ubiegłym miesiącu w finale w Madrycie - Serena straciła wówczas pięć gemów. Zapytana o bilans spotkań z Williams triumfatorka imprezy sprzed roku powiedziała: - Skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to nie martwi. To nie byłoby ambitne stwierdzenie, gdybym powiedziała, że tak nie jest. Bardzo chcę to zmienić. To, co robiłam wcześniej, nie dawało efektu, więc będę musiała spróbować czegoś innego i mam nadzieję, że tym razem zadziała. Jestem dumna z tego, jak przeszłam przez ten turniej. Dałam sobie szansę, by zmierzyć się z faworytką.

Dla Sereny fakt, że wygrała 12 ostatnich meczów z Szarapową, nie ma większego znaczenia. - To jest inny czas, inna era i inny mecz. To jest rodzaj zupełnie nowego meczu, więc nie biorę tego pod uwagę. Muszę zagrać najlepiej, jak potrafię. Williams i Szarapowa nigdy wcześniej nie grały ze sobą na paryskiej mączce. - To będzie naprawdę specjalne uczucie. Myślę, że to będzie wielki mecz dla nas obu. Obie gramy dobrze i obie naprawdę chcemy wygrać. Obie jesteśmy podekscytowane, że jesteśmy tutaj tak daleko. Myślę, że to będzie naprawdę świetny mecz - stwierdziła Amerykanka.

Williams w 2003 roku przegrała tutaj z Justine Henin i aż do tego roku był to jej ostatni półfinał w Paryżu. Przez całą dekadę Amerykanka wygrywała wszystkie największe turnieje po kilka razy, ale na kortach Rolanda Garrosa grała w finale i święciła triumf tylko raz. Ubiegłoroczna porażka z Razzano miała raz na zawsze zamknąć erę dominacji Sereny do spółki ze starszą siostrą Venus. Tymczasem Serena pod skrzydłami Patricka Mouratoglou odnalazła motywację do ponownego poddania się tytanicznej pracy i gra dziś najlepszy tenis w życiu. Z Amerykanką tak zawsze było - na korcie największym zagrożeniem dla niej jest ona sama. Już dawno wielkoszlemowy finał nie miał tak murowanej faworytki do zwycięstwa, jak w tym roku w Paryżu. Będzie to wyzwanie zarówno dla Sereny, by nie dać się pokonać przede wszystkim własnej głowie, jak i dla Szarapowej, by pokazać, że nie nie ma rzeczy niemożliwych.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 7,984 mln euro
sobota, 8 czerwca

Bilans spotkań pomiędzy Sereną Williams a Marią Szarapową (w głównym cyklu):

Po finale singla kobiet odbędzie się mecz o tytuł w grze podwójnej mężczyzn. Bliźniacy Bob Bryan i Mike Bryan zagrają z reprezentantami gospodarzy Michaelem Llodrą i Nicolasem Mahutem. Słynni Amerykanie, najbardziej utytułowani debliści w historii, po raz piąty zagrają w finale w Paryżu i powalczą o drugi tytuł (2003). Decydujące mecze przegrali w 2005 i 2006 roku oraz w ubiegłym sezonie, a za każdym razem ich pogromcą okazywał się Maks Mirny - dwa razy w parze z Jonasem Bjorkmanem, a przed rokiem partnerem Białorusina był Daniel Nestor. Dla Bryanów będzie to szansa już na 14. wielkoszlemowy tytuł - ostatni wywalczyli w styczniu w Melbourne. Bilans ich wszystkich finałów w głównym cyklu to 88-46.

Droga Boba Bryana i Mike'a Bryana do finału turnieju debla Roland Garros 2013:
I runda: Jonathan Eysseric (Francja, WC) / Fabrice Martin (Francja, WC) 6:3, 6:4
II runda: Eric Butorac (USA) / Jack Sock (USA) 7:5, 7:6(2)
III runda: Christopher Kas (Niemcy) / Oliver Marach (Austria) 1:0 i krecz
ćwierćfinał: David Marrero (Hiszpania, 8) / Fernando Verdasco (Hiszpania, 8) 6:3, 6:4
półfinał: Alexander Peya (Austria, 7) / Bruno Soares (Brazylia, 7) 6:1, 6:4

Llodrę i Mahuta dzieli jedno zwycięstwo od zostania pierwszą od 1984 roku francuską parą, która wygra turniej debla w Paryżu (Henri Leconte, Yannick Noah). Dla pierwszego z nich będzie to okazja, by sięgnąć po czwarte wielkoszlemowe trofeum - po Australian Open 2003 i 2004 wspólnie z Fabricem Santoro oraz Wimbledonie 2007 w parze z Arnaudem Clementem. Mahut nigdy wcześniej nie grał w finale Wielkiego Szlema.

Droga Michaela Llodry i Nicolasa Mahut do finału turnieju debla Roland Garros 2013:
I runda: Mateusz Kowalczyk (Polska) / Lukas Rosol (Czechy) 6:3, 6:3
II runda: Maks Mirny (Białoruś, 5) / Horia Tecau Rumunia, 5) 4:6, 7:6(3), 7:5
III runda: Treat Huey (Filipiny) / Dominic Inglot (Wielka Brytania) 6:3, 6:4
ćwierćfinał: Marcel Granollers (Hiszpania, 2) / Marc Lopez (Hiszpania, 2) 6:3, 1:6, 6:3
półfinał: Pablo Cuevas (Urugwaj) / Horacio Zeballos (Argentyna) 7:6(4), 6:2

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)