We wtorek Marcin Matkowski i Kveta Peschke pewnie zainaugurowali występ w zawodach, pokonując bez straty seta Izraelczyka Andy'ego Rama i Amerykankę Abigail Spears. W środę polsko-czeska para spotkała się z oznaczonymi numerem piątym Alexandrem Peyą i Anną-Leną Groenefeld i po 88 minutach gry wywalczyła awans do ćwierćfinału 127. edycji Wimbledonu.
Pierwszego seta Austriak i Niemka rozstrzygnęli na swoją korzyść po tie breaku, ale w dwóch kolejnych partiach trzykrotnie nie utrzymali własnego podania i przegrali ostatecznie 7:6(3), 4:6, 2:6. Matkowski i Peschke zanotowali po dwa asy i podwójne błędy, skończyli 10 piłek oraz popełnili trzy błędy własne. Peya i Grönefeld, którzy zmarnowali wszystkie trzy wypracowane break pointy, mieli 11 asów, pięć podwójnych błędów, 16 winnerów i siedem pomyłek.
Rywalami Matkowskiego i Peschke w pojedynku o półfinał gry mieszanej będą rozstawieni z numerem trzecim Serb Nenad Zimonjić i Słowenka Katarina Srebotnik. Dla 32-letniego szczecinianina to drugi ćwierćfinał miksta na trawnikach przy Church Road. Wcześniej, w 2007 roku, osiągnął tę fazę wspólnie z Carą Black z Zimbabwe.
Współpraca Matkowskiego z Peschke trwa od US Open 2012, podczas którego para osiągnęła finał. W Australian Open Polak i Czeszka dotarli do półfinału, a przed miesiącem w Paryżu odpadli w I rundzie.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w grze mieszanej 330 tys. funtów
środa, 3 lipca
III runda gry mieszanej:
Marcin Matkowski (Polska, 11) / Květa Peschke (Czechy, 11) - Alexander Peya (Austria, 5) / Anna-Lena Grönefeld (Niemcy, 5) 6:7(3), 6:4, 6:2
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Co ciekawe, Peschke w mikście pokonała swoją deblową partnerkę.
Nawet debel pań jest zaskakujący. Nie ma Mak/Vies, Hlav/Hrad, Err/Vinc, Mirzy, Petr/Sreb, Beth. Z czołowych debli to zo Czytaj całość