4 
Spotkanie Andrei Hlavackovej z Alexandrą Cadantu zapowiadało się ciekawie. Pierwsza partia, trwająca 56 minut, powędrowała na konto Czeszki. W drugiej Hlaváčková miała aż cztery piłki meczowe, ale żadnej z nich nie potrafiła wykorzystać. Rumunka wykorzystała chwilową słabość przeciwniczki i po 75 minutach wyrównała stan meczu. W decydującej partii deblowa partnerka Lucie Hradeckiej nie miała już szans na zwycięstwo. Wszystko przez skurcze, które zmusiły Czeszkę do kreczu w czwartym gemie ostatniego seta. Kolejną rywalką Rumunki będzie Shahar Peer. Izraelka bardzo szybko uporała się z turniejową ósemką, Anną Tatiszwili. W ciągu 67 minut oddała jej tylko dwa gemy.
Jedyną rozstawioną zawodniczką, która awansowała do ćwierćfinału jest Chanelle Scheepers. Afrykanerka pokonała groźną na kortach ziemnych Petrę Martić. Chorwatka w swojej karierze doszła już do IV rundy Roland Garros i wydawało się, że może sprawić niespodziankę. Jednak doświadczona, 29-letnia tenisistka wykazała się cierpliwością i w kluczowych momentach obu setów wychodziła zwycięsko. Po godzinie i 43 minutach Scheepers awansowała do trzeciego w tym sezonie ćwierćfinału.
Rywalką Afrykanerki będzie Danka Kovinic. Reprezentantka Czarnogóry w swoim debiucie w turniejach WTA doszła już do ćwierćfinału. W trzech setach uporała się z Walerią Sołowiową, która w pierwszej rundzie oddała zaledwie jednego gema turniejowej jedynce, Lucie Safarovej. Kovinic miała szanse, żeby wygrać mecz w dwóch setach, jednak prowadzenie z przełamaniem nie wystarczyło. Dominacja najlepszej rakiety Czarnogóry w pierwszej i trzeciej partii nie podlegała wątpliwościom.
Budapest Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
czwartek, 11 lipca
II runda gry pojedynczej:
Chanelle Scheepers (RPA, 6) - Petra Martić (Chorwacja) 7:5, 6:4
Shahar Peer (Izrael) - Anna Tatiszwili (Gruzja, 8) 6:1, 6:1
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Waleria Sołowiowa (Rosja) 6:1, 3:6, 6:1
Alexandra Cadanțu (Rumunia) - Andrea Hlaváčková (Czechy) 6:4, 5:7, 4:0 krecz
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
