26-letni Andreas Haider-Maurer po raz piąty w swojej karierze wygrał turniej rangi ATP Challenger Tour. Pochodzący z Innsbrucka tenisista, który w 2010 roku bił się o tytuł zawodów głównego cyklu rozgrywanych w Wiedniu, sięgnął po drugie w obecnym sezonie mistrzostwo. Przed dwoma tygodniami Austriak cieszył się z trofeum zdobytego na kortach ziemnych w rumuńskiej Timisoarze.
W niedzielne popołudnie Haider-Maurer potrzebował blisko dwóch godzin, aby zwyciężyć 4:6, 6:1, 7:5 Damira Dzumhura. Reprezentant Bośni i Hercegowiny po raz drugi w tym roku grał w finale Challengera, wcześniej uległ w decydującym meczu w Koszycach Michaiłowi Kukuszkinowi.
W spotkaniu nie brakowało emocji, choć w każdym z setów 21-latek z Sarajewa zmuszony był gonić wynik. Publiczność wspierała Dzumhura, który potrafił zdobyć sympatię fanów swoimi nietuzinkowymi zagraniami. Bośniak odrobił w premierowej odsłonie stratę przełamania i wygrał seta do 4.
Druga partia toczyła się pod dyktando Austriaka, który dwukrotnie przełamał serwis rywala i pewnie zwyciężył 6:1. W decydującej części spotkania wszystko wskazywało na triumf turniejowej "jedynki", lecz Dzumhur znów odrobił stratę breaka i doprowadził do remisu po 4. W 11. gemie Haider-Maurer zdobył jednak kluczowe przełamanie, a po chwili skutecznie wyserwował sobie zwycięstwo w całym pojedynku.
Za triumf w turnieju Poznań Open 2013 Haider-Maurer otrzymał czeka na sumę 4300 euro oraz 80 punktów do światowej klasyfikacji, co w poniedziałek pozwoli mu powrócić do Top 100 rankingu ATP. Dzumhur z kolei będzie musiał się zadowolić kwotą 2500 euro oraz 48 punktami, które przybliżą go do upragnionej drugiej setki.
Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 21 lipca
Andreas Haider-Maurer (Austria, 1) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 4:6, 6:1, 7:5
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
czyli
Dzumhur- Haider Maurer
czyli
POZNAŃ OPEN – Międzynarodowy Turniej Tenisowy ATP - Finał
można zobaczyć na stronie spor Czytaj całość
Szczęściem nikt nie wpadł na pomysł , by Frytę i Ma Czytaj całość
Ten tytuł nie dość , że w niezamierzony sposób śmieszny i pompatyczny ("Pan" ? a może pan "dziedzic"? ...) to jeszcze zupełnie nie odpowiada rzeczywistości
Wid Czytaj całość