Łukasz Kubot od osiągnięcia ćwierćfinału podczas Wimbledonu wystąpił tylko w Hamburgu. Lubinianin przeszedł przez eliminacje, a następnie przegrał w I rundzie turnieju głównego. Miał okazję wystąpić w Challengerze w Vancouver, gdzie organizatorzy proponowali mu dziką kartę, ale zrezygnował z gry.
Polak w eliminacjach do turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 w Montrealu został rozstawiony z numerem 3. i w I rundzie dwustopniowych eliminacji trafił na Erika Chvojkę, który otrzymał dziką kartę. Leworęczny Kanadyjczyk nigdy nie miał okazji mierzyć się na korcie z Kubotem. 26-latek aktualnie notowany jest na 426. miejscu w rankingu ATP, natomiast najwyżej w karierze był 204., pod koniec sierpnia 2012 roku.
Polak wygrał pierwszą partię do czterech, choć na dziesięć gemów aż w pięciu padły przełamania. Chvojka przystąpił do ataku w drugiej osłonie, przełamał Kubota i wyszedł na prowadzenie 2:0. Wyżej notowany tenisista błyskawicznie odrobił straty i gra toczyła się już gem za gem. W dziewiątym gemie lubinianin miał cztery break pointy, ale przeciwnik zdołał się wybronić. Przy kolejnym podaniu Kanadyjczyka, polski zawodnik wykorzystał już szansę, przełamał rywala i po chwili zakończył mecz przy swoim serwisie. Spotkanie trwało 1h40'.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Kubot w całym spotkaniu zaserwował osiem asów, ale popełnił także pięć podwójnych błędów serwisowych. Kanadyjczyk popełnił ich dwa razy więcej. Po pierwszym trafionym podaniu Polak zdobył 74 proc. punktów oraz wykorzystał pięć z czternastu break pointów, a sam został przełamany trzykrotnie.
W decydującej rundzie eliminacji rywalem Kubota będzie Peter Polansky, który pokonał Lukáša Lacko 6:4, 6:4.
Rogers Cup, Montreal (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 2,89 mln dolarów
sobota, 3 sierpnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Łukasz Kubot (Polska, 3) - Erik Chvojka (Kanada, WC) 6:4, 7:5
na Instagramie 
na Facebooku 
Peter, mimo niskiego rankingu (w połowie 3.setki a nigdy nie zawędrował do pierwszej) , to dość niebezpieczny gość.
3 lata temu wyelim Czytaj całość