João Sousa, podobnie jak Michał Przysiężny, w turnieju ATP w Sankt Petersburgu zanotował życiowy sukces - pierwszy raz w karierze zagrał w półfinale imprezy głównego cyklu męskich rozgrywek. Jednak, tak jak Polak, promocji do finału wywalczyć nie zdołał. Portugalczyk został zatrzymany przez Guillermo Garcię-Lopeza, zdobywając zaledwie dwa gemy.
Zwycięstwo Garcíi-Lópeza nie było zagrożone ani na moment. Hiszpan całkowicie zdominował wydarzenia na placu gry. Sousa, który w drodze do 1/2 finału wyeliminował Serhija Stachowskiego i Dmitrija Tursunowa, nie miał żadnych argumentów, by przeciwstawić się Hiszpanowi.
Pochodzący z miejscowości La Roda 30-latek, przez cały mecz utrzymywał bardzo solidny poziom gry. Przy własnym podaniu gładko zapisywał kolejne gemy na swoje konto, nie miał problemów z przełamywaniem serwisu Sousy, który również w grze z linii końcowej kortu nie był w stanie przeciwstawić się Hiszpanowi, bowiem García-López był regularniejszy, lepiej poruszał się na nogach, a jego uderzenia były pewniejsze i ostrzejsze.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W trwającym 80 minut spotkaniu, García-López posłał trzy asy serwisowe, po trafionym pierwszym podaniu przegrał zaledwie osiem punktów, obronił wszystkie cztery piłki na przełamanie, a sam wykorzystał pięć z 12 okazji na breaka.
W niedzielę Hiszpan stanie przed szansą na pierwszy od trzech lat i zarazem trzeci w karierze triumf w turnieju rangi ATP World Tour. Jego przeciwnikiem w finale będzie Ernests Gulbis, który w 1/2 finału poradził sobie z Michałem Przysiężnym. Dotychczas García-López mierzył się z Łotyszem dwa razy. Bilans tych pojedynków jest remisowy - pięć lat temu, właśnie w Sankt Petersburgu, pewnie zwyciężył Gulbis, a w 2010 roku, w Bangkoku, lepszy okazał się tenisista z Półwyspu Iberyjskiego.
St.Petersburg Open, Sankt Petersburg (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 445,7 tys. dolarów
sobota, 21 września
półfinał gry pojedynczej:
Guillermo García López (Hiszpania) - João Sousa (Portugalia) 6:1, 6:1