Roger Federer po raz 12 wystąpi w Finałach ATP World Tour

Roger Federer został kolejnym uczestnikiem kończących sezon Finałów ATP World Tour, które zostaną rozegrane w listopadzie, w londyńskiej hali O2 Arena.

Utytułowany Szwajcar awans do Finałów ATP World Tour przypieczętował, wygrywając w II rundzie turnieju ATP w Paryżu z Kevinem Andersonem. - To absolutny szczyt naszego sportu - powiedział Roger Federer. - Możesz zaprezentować swoje umiejętności w konfrontacji z najlepszymi w wielkiej rywalizacji, w jednej z najpiękniejszych aren tenisowych na świecie, przed niesamowitymi kibicami. To jeden z najważniejszych celów wszystkich tenisistów z czołowej "10" czy "20" rankingu. Wszyscy, w przerwie między sezonami, czy na początku każdego roku, o tym mówią. To był jeden z moich celów, jakie postawiłem przed sobą przed rozpoczęciem sezonu. Dla mnie występ w tym turnieju to zawsze wielki zaszczyt - dodał sześciokrotny triumfator tej imprezy.

Dla Federera, który 12. rok z rzędu wystąpi w finałach ATP World Tour, czym wyrównał rekord Ivana Lendla, tegoroczny sezon jest jednym z najsłabszych od lat. Wygrał zaledwie jeden turniej (na trawie w Halle), po raz pierwszy od 2003 roku nie wystąpił w żadnym wielkoszlemowym finale, a w rankingu wypadł poza czołową "piątkę".

- Jako sześciokrotny mistrz, Roger jest jednym z najlepszych tenisistów w historii Finałów ATP World Tour - stwierdził Andre Silva, dyrektor turnieju. - Jest niezwykle popularny w Londynie, gdzie wygrał również siedem razy Wimbledon, a my z przyjemnością powitamy go z powrotem w hali O2 - zakończył.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

32-latek z Bazylei jest szóstym tenisistą, obok Rafaela Nadala, Novaka DjokoviciaDavida Ferrera, Juana Martína del Potro  i Tomáša Berdycha, który zapewnił sobie awans do kończących sezon Finałów ATP World Tour, w których wystąpi ośmiu najlepszych singlistów obecnego sezonu i osiem najlepszych par deblowych. Przepustkę do londyńskiej imprezy, która zostanie rozegrana w dniach 4-11 listopada, wywalczył także Andy Murray, ale Szkot zrezygnował z występu z powodu rehabilitacji po operacji kręgosłupa.

Komentarze (1)
Alk
31.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W drugim secie z Kevinem miałem swoje wątpliwości. Trzeba pogratulować Rogerowi chęci, ale RR może być ciężkie dla jego ego.