22-letnia poznanianka w poniedziałek musiała uznać wyższość Niemki Anny-Leny Friedsam, ale wspólnie z Iriną Burjaczok miała jeszcze do rozegrania pojedynek deblowy. Pierwotnie ich mecz z Julią Glushko i Olgą Sawczuk został zaplanowany na środę, lecz z powodu opadów deszczu odbył się dopiero w czwartek.
Rozstawiona z numerem trzecim polsko-ukraińska para przegrała po 65 minutach 4:6, 3:6. Katarzyna Piter i partnerka zdobyły zaledwie 44 ze 102 rozegranych punktów i tylko raz, w pierwszym secie, postarały się o przełamanie serwisu rywalek. Glushko i Sawczuk miały cztery okazje na breaka i trzy z nich wykorzystały.
Mimo niepowodzenia w Nankinie, Piter nie opuszcza jeszcze Dalekiego Wschodu. Od poniedziałku Polka planuje wystąpić w jeszcze jednej imprezie rangi WTA Challenger, rozgrywanej w Tajpej. W stolicy Tajwanu rywalizuje w obecnym tygodniu Paula Kania, która w zawodach ITF o puli nagród 50 tys. dolarów powalczy w piątek o finał singla i debla.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
2013 Nanjing Ladies Open, Nankin (Chiny)
WTA 125K Series, kort twardy, pula nagród 125 tys. dolarów
czwartek, 31 października
I runda gry podwójnej:
Julia Glushko (Izrael) / Olga Sawczuk (Ukraina) - Katarzyna Piter (Polska, 3) / Irina Burjaczok (Ukraina, 3) 6:4, 6:3