Katarzyna Piter: Chciałabym dostać się do Top 100 i regularnie grać w turniejach

Katarzyna Piter zajmuje aktualnie 111. w rankingu i coraz mocniej puka do Top 100. W zamieszczonej na oficjalnej stronie WTA rozmowie Polka opowiada o swoich początkach z tenisem oraz pragnieniach.

Jak rozpoczęła się twoja przygoda z tenisem?
- Od najmłodszych lat grałam dla zabawy z moim młodszym bratem. Ojciec wprowadził nas w arkana tego sportu i wszystkiego nauczył. Kiedyś sam był sportowcem, gdyż uprawiał skok w dal. Po zakończeniu sportowej kariery zainteresował się tenisem, a następnie zaczął szkolić mnie i brata.

Możesz opowiedzieć coś o swojej rodzinie?
- Mój ojciec ma na imię Dariusz, a matka - Renata. Mama była nauczycielką, która bardzo uwielbiała dzieci. Mój brat Kuba także był zawodowym tenisistą i razem trenowaliśmy przez całe życie. Rok temu przestał jednak grać i został moim szkoleniowcem, który też jeździ ze mną cały czas po turniejach.

Kto miał największy wpływ na rozwój twojej kariery?
- Od zawsze największy wpływ na mój tenis miała moja rodzina. Najpierw trenował mnie mój ojciec, a później zajął się tym mój brat. Razem tworzymy świetny zespół. Cała moja rodzina jest zawsze ze mną i to właśnie oni są moimi największymi fanami.

Jak opisałabyś swój styl gry? Jaka jest twoja najmocniejsza strona?
- Staram się zawsze jak najdłużej utrzymać piłkę w korcie, co często wprawia moje przeciwniczki w szał. Ponadto nigdy się nie poddaję.

Kto był twoim tenisowym idolem, kiedy dorastałaś?
- Kocham Rafę!

Jakie są twoje najpiękniejsze tenisowe wspomnienia?
- Moje pierwsze zwycięstwo w zawodach WTA Tour podczas ubiegłorocznego turnieju deblowego w Palermo, gdzie triumfowałam razem ze swoją najlepszą przyjaciółką, Kristiną Mladenowić. Miło wspominam również przejście kwalifikacji i awans do ćwierćfinału singla w Luksemburgu.

Kto, jak do tej pory, był dla ciebie najtrudniejszą przeciwniczką?
- Sądzę, że Dominika Cibulková.

Co chciałabyś osiągnąć w tenisie?
- Chciałabym dostać się do Top 100 rankingu WTA i móc regularnie grać w głównym cyklu i najważniejszych turniejach. Potem zobaczymy, jak daleko uda mi się dojść!

Masz jakąś swoją ulubioną nawierzchnię, turniej i miasto?
- Nawierzchnia nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Jeśli chodzi o turniej, to Palermo oraz Acapulco. Moim ulubionym miastem natomiast jest mój kochany Poznań!

Jak daleko zaszłaś jeżeli chodzi o twoją edukację?
- Skończyłam szkołę i zdałam maturę.

Co lubisz robić w wolnym czasie?
- Czytam, słucham dobrej muzyki i spotykam się z moimi przyjaciółmi.

Masz swój jakiś ulubiony rodzaj muzyki?
- Słucham każdego rodzaju muzyki. Wszystko zależy od tego, w jakim jestem nastroju.

Gdybyś miała opisać siebie jednym słowem, co by to było?
- Niezwyciężona.

Jeśli mogłabyś spotkać się z kimkolwiek na świecie, kto by to był?
- Moja najbliższa rodzina i przyjaciele.

Czym zajmowałabyś się w życiu, gdybyś nie grała w tenisa?
- Nie mam pojęcia!

Czy jest jeszcze coś, o czym ludzie powinni o tobie wiedzieć?
- Może to, że żyję po to, aby grać w tenisa i na chwilę obecną bardzo mnie to cieszy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: