Po Australian Open Wiktoria Azarenka (WTA 4) pauzowała z powodu kontuzji stopy i pojawiła się dopiero w Indian Wells. Wyprawy do Kalifornii Białorusinka nie będzie miło wspominać, bo już w II rundzie przegrała 0:6, 6:7(2) z Lauren Davis (WTA 66). Po klęsce w I secie, w II partii była liderka rankingu nie wykorzystała prowadzenia 3:1 i 40-15. Dla Amerykanki to największa wiktoria w karierze.
- To bardzo wiele dla mnie znaczy. Pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 i awans do III rundy w Indian Wells. To naprawdę zwiększa moją pewność siebie - powiedziała Davis. - Kibice byli niesamowici, bardzo mi pomogli. Czasem przez to się blokowałam, bo gdy wygrywasz z czwartą rakietą świata, możesz pod koniec meczu za bardzo wybiegać w przód. Ale starałam się skoncentrować na sobie i zablokować takie myśli.
- Wiem, że [Azarenka] nie grała przez około sześć tygodni, więc to, że rozegrałam więcej meczów od niej tylko dodało mi pewności siebie - stwierdziła Amerykanka. - Muszę ją pochwalić, że grała jednak do końca. Bardzo ją szanuję.
- Chciałam pokazać swoje najlepsze uderzenia - powiedziała Azarenka, która w meczu z Davis popełniła 12 podwójnych błędów serwisowych. - Może jednak było trochę za wcześnie, by podjąć walkę. Niezależnie od tego jestem jednak dumna z tego, co dzisiaj pokazałam. Myślę, że to było całkiem niezłe, biorąc pod uwagę to, przez co przeszłam. To jest coś, co musisz przeżyć po kontuzjach. Muszę teraz zobaczyć co będzie dla mnie najlepsze do turnieju w Miami. Teraz chcę po prostu czuć się wolna od bólu - nie jest przyjemnie odpaść w taki sposób, jak tutaj.
Dla Azarenki był to siódmy występ w Indian Wells i po raz pierwszy została wyeliminowana, nie wygrywając przynajmniej jednego meczu. W trzech poprzednich sezonach dwa razy odpadła w ćwierćfinale, a w 2012 roku sięgnęła tutaj po tytuł. Davis nigdy wcześniej nie pokonała nawet tenisistki z Top 20. Teraz jest w III rundzie w Indian Wells, gdzie w trzech poprzednich sezonach wygrała łącznie jeden mecz. W styczniu Amerykanka dotarła też do III rundy Australian Open - przegrała z późniejszą półfinalistką Eugenie Bouchard.
Do III rundy pewnie awansowały Simona Halep (WTA 7) i Karolina Woźniacka (WTA 12). Obie oddały swoim rywalkom po cztery gemy - Rumunka Kurumi Narze (WTA 47), a Dunka Bojanie Jovanovski (WTA 41), z którą przegrała dwa z pięciu wcześniejszych meczów. Kolejną rywalką byłej liderki rankingu będzie Jarosława Szwiedowa (WTA 64), która pokonała 6:3, 6:2 Kaię Kanepi (WTA 26). Halep o 1/8 finału zmierzy się z Lucie Safarovą (WTA 28). Woźniacka to triumfatorka kalifornijskiej imprezy z 2011 oraz finalistka z 2010 i 2013 roku.
W III rundzie jest też Jelena Janković (WTA 8), inna była mistrzyni turnieju i była liderka rankingu. Serbka, która sięgnęła w Indian Wells po tytuł w 2010 roku, wygrała 6:3, 6:1 z Yvonne Meusburger (WTA 38). W dwóch poprzednich sezonach Janković nie wygrała w Kalifornii meczu - w 2012 przegrała w dwóch setach z Jamie Hampton, a w 2013 roku uległa Swietłanie Kuzniecowej, mimo że wygrała do zera I seta.
Roberta Vinci (WTA 14) w Indian Wells odniosła pierwsze singlowe zwycięstwo w sezonie. Włoszka, która wcześniej odpadła po pierwszym meczu z sześciu turniejów, pokonała 6:3, 6:3 Madison Keys (WTA 38). W trwającym 85 minut spotkaniu Amerykance naliczono 19 kończących uderzeń i 41 niewymuszonych błędów. Vinci pojedynek zakończyła z dorobkiem 12 piłek wygranych bezpośrednio i 28 błędów własnych. Kolejną jej rywalką będzie kwalifikantka Casey Dellacqua (WTA 78), która wygrała 1:6, 6:3, 6:1 z Kirsten Flipkens (WTA 20). Australijka po raz drugi w sezonie okazała się lepsza od Belgijki (6:3, 6:0 w II rundzie Australian Open).
Agnieszka Radwańska w III rundzie spotka się z Anniką Beck (WTA 48), która pokonała 6:2, 3:6, 6:3 Jelenę Wiesninę (WTA 35). Polka zagra z Niemką po raz pierwszy.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,946 mln dolarów
piątek, 7 marca
II runda gry pojedynczej:
Lauren Davis (USA) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 3) 6:0, 7:6(2)
Simona Halep (Rumunia, 6) - Kurumi Nara (Japonia) 6:2, 6:2
Jelena Janković (Serbia, 7) - Yvonne Meusburger (Austria) 6:3, 6:1
Karolina Woźniacka (Dania, 10) - Bojana Jovanovski (Serbia) 6:1, 6:3
Roberta Vinci (Włochy, 13) - Madison Keys (USA) 6:3, 6:3
Casey Dellacqua (Australia, Q) - Kirsten Flipkens (Belgia, 19) 1:6, 6:3, 6:1
Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, Q) - Kaia Kanepi (Estonia, 24) 6:3, 6:2
Annika Beck (Niemcy) - Jelena Wiesnina (Rosja, 30) 6:2, 3:6, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
ale ja częściej przypadkowo w ostatnim roku trafiam tam na tenis ATP(zwykle retra)niż w TVP Sport WTA, mimo że nigdy tego kanału Czytaj całość