WTA Miami: Katarzyna Piter zadebiutuje w turnieju rangi Premier Mandatory

Katarzyna Piter wystąpi w turnieju głównym Sony Open Tennis. Poznanianka awansowała po kreczu Iriny Chromaczowej przy stanie 2:6, 7:5, 4:3 dla Polki.

Drugi turniej za oceanem jest już sukcesem dla setnej w rankingu Katarzyny Piter. Poznanianka w poprzednich zawodach, w Indian Wells, przegrała w I rundzie eliminacji z Michaellą Krajicek 1:6, 2:6. W Miami zrewanżowała się po ponad dwugodzinnej batalii 7:5, 1:6, 6:4, a w finałowym pojedynku o turniej główny pokonała Irinę Chromaczową 2:6, 7:5, 4:3 i krecz.

Obie panie rozpoczęły od utraty podania. Serię tę zatrzymała Rosjanka w czwartym gemie, a po chwili prowadziła już 4:1. Wtedy do walki poderwała się Piter, przełamała rywalkę, a następnie w 26-punktowym gemie nie wykorzystała sześciu szans na 3:4. Chromaczowa serwując po seta nie miała problemów i wygrała ósmego gema do 15. Po 50 minutach na tablicy widniał rezultat 6:2 dla Rosjanki.

W kolejnej odsłonie tenisistki osiągnęły pewną stabilizację serwisową. Pierwsze pięć gemów powędrowało na konto tej zawodniczki, która wprowadzała piłkę do gry. Nie było nawet ani jednego break pointa. Wreszcie w szóstym gemie Piter wyszła na prowadzenie 4:2, po chwili miała nawet piłkę na 5:2, ale zmarnowała tę przewagę. Polka była blisko porażki, gdy Chromaczowa miała szanse na 5:4 i serwis, ale po jeszcze dwóch stanach równowag wygrała gema. 18-letnią moskwiankę zawiodła głowa i 12. gema przegrała do 15. Druga partia mimo że mająca cztery gemy więcej niż pierwsza, trwała tylko o trzy minuty dłużej.

Finałowy set Piter rozpoczęła znakomicie. W dwóch pierwszych gemach straciła zaledwie dwa punkty i przybliżyła się do upragnionego występu w turnieju głównym. Jednak w trzecim gemie mając 30-0 przegrała cztery punkty z rzędu i mecz rozpoczął się od nowa. W lacoste'owskim gemie (gdy na tablicy widniał remis 3:3) trzecia rakieta biało-czerwonych obroniła cztery break pointy i wyszła znów na prowadzenie. Następnie przy serwisie moskwianki miała dwie szanse na 5:3, ale w tym momencie Rosjanka zeszła z kortu. W całym spotkaniu Chromaczowa zaserwowała sześć asów, oraz popełniła tyle samo podwójnych błędów. Z kolei zwyciężczyni w ciągu dwóch godzin i 31 minut posłała tylko jednego asa i aż pięć podwójnych.

W turniejowej drabince, gdzie są też siostry Radwańskie, Katarzyna Piter zagra z Paulą Ormaecheą. Polka i Argentynka po raz pierwszy zmierzą się ze sobą na zawodowych kortach.

Sony Open Tennis, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 5,427 mln dolarów
wtorek, 18 marca

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Katarzyna Piter (Polska, 15) - Irina Chromaczowa (Rosja, WC) 2:6, 7:5, 4:3 i krecz

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (6)
avatar
delfi27
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A tymczasem Switolina wywaliła w I rundzie Mattek-Sands. 
avatar
delfi27
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No i elegancko!!! Brawa dla Kasi. 
avatar
żiżu
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Brawo Kasiu , cenne punkty wpadają , już sam awans do drabinki tak prestiżowego turnieju jest wielkim sukcesem dla tak młodej zawodniczki. Oby jej się poszczęściło w losowaniu rywalki na 1 rund Czytaj całość
avatar
RvR
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Tak Kasia! Punkty i awans. I doświadczenie. Bardzo potrzebne :)