- Bardzo mi szkoda tego chłopaka, ale w mojej opinii on w ogóle nie chce grać w tenisa. Najlepszym wyjściem dla niego będzie, jeśli zrobi sobie przerwę na pół roku lub nawet rok, żeby później powrócić i znów cieszyć się grą. To dla niego bardzo trudna sytuacja, ale on jest młody i ma jeszcze czas - powiedział Pat Cash.
Bernard Tomic w meczu I rundy turnieju w Miami przegrał 0:6, 1:6 z Jarkko Nieminenem w rekordowym czasie 28 minut. Australijczyk wyznał po spotkaniu, że był to jego pierwszy pojedynek po kontuzji i musi wciąż udoskonalać swoją grę. Tymczasem Cash poddał krytyce całą dotychczasową karierę Tomicia. - Nie można wiecznie grać na korcie centralnym w Australian Open. Przed własną publicznością występuje się dwa razy w roku, do tego on lubi jeszcze Wimbledon, ale nie zrobi się kariery grając trzy lub cztery turnieje w ciągu sezonu.
49-letni obecnie Cash, który w 1987 roku wygrał wielkoszlemowy Wimbledon, stara się dociec, w czym tkwi problem u zdolnego Australijczyka. - Brakuje mu zdrowia psychicznego. Sądzę, że to jest dla tego dzieciaka teraz najważniejsze. Musi naprawdę pomyśleć teraz nad tym, co jest dla niego dobre - zakończyła legenda białego sportu z antypodów.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
albo Cibula po finale w Sydney?
słabo by na tym wyszły bo potem... no własnie