Głównym daniem minionego tygodnia była rywalizacja o półfinał Grupy Światowej Pucharu Davisa. Czesi, choć wyruszyli do Japonii osłabieni brakiem Tomasa Berdycha, już po trzech grach mogli cieszyć się z awansu do 1/2 finału. Punkt na wagę najlepszej czwórki dla naszych południowych sąsiadów, którzy wygrali 11 mecz z rzędu w Pucharze Davisa, zdobyli Radek Stepanek i Lukas Rosol.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
O wiele więcej emocji było w innych ćwierćfinałowych konfrontacjach. W Nancy Francja przegrywała po dwóch grach z Niemcami 0-2, a niesamowitym hartem ducha wykazał się Peter Gojowczyk, który obronił dwa meczbole, poradził sobie z ogromnymi problemami fizycznymi i wygrał pięciosetowy maraton z Jo-Wilfriedem Tsongą.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz![nextpage]
Francuzi zdołali jednak wywalczyć awans do półfinału. Trójkolorowi po raz czwarty w swojej historii wygrali daviscupową konfrontację, w której przegrali dwie pierwsze gry. Decydujący punkt zdobył Gael Monfils, który łatwo poradził sobie ze zmęczonym Gojowczykiem.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
W Neapolu jedno z największych zwycięstw w karierze odniósł Fabio Fognini. 26-latek z San Remo wybił tenis z głowy Andy'emu Murrayowi, odnosząc spektakularne trzysetowe zwycięstwo i wyrównując na 2-2 stan rywalizacji drużyn Włoch i Wielkiej Brytanii.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Przykład z Fogniniego wziął Andreas Seppi. Tenisista z Bolzano pokonał Jamesa Warda również w trzech setach i sprawił, że po raz pierwszy od 1998 roku Włochy zagrają o finał Pucharu Davisa.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Rywalem Italii w półfinale będzie Szwajcaria, która zrewanżowała się Kazachstanowi za bolesną porażkę sprzed czterech lat, choć łatwo nie było. W Genewie gospodarze przegrywali po deblu 1-2, ale w niedzielę sprawy w swoje ręce wzięli Stanislas Wawrinka i Roger Federer. Maestro w Pucharze Davisa gra od 1999 roku, ale dopiero pierwszy raz wyszedł na kort w decydującej grze. Nie zawiódł, pokonał w trzech setach Andrieja Gołubiewa i Szwajcaria oszalała ze szczęścia.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Emocji nie brakowało także w innych konfrontacjach. W taki sposób, imitujący słynnych Harlem Globetrotters, z pokonania Korei Południowej w Grupie I Strefy Azji i Oceanii cieszyli się reprezentanci Indii.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz![nextpage]
U pań na pierwszym planie Andrea Petković. Niemka wygrała prestiżowy turniej w Charleston, w meczu o tytuł pokonując rozgrywającą swój pierwszy finał w cyklu WTA Tour Janę Cepelovą.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Nim jednak Čepelová doszła do finału wcześniej dokonała nie lada sztuki i wyeliminowała Serenę Williams, która przed tym meczem nie zaznała porażki w Charleston od 15 kolejnych spotkań.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Natomiast w Monterrey z tytułu cieszyła się Ana Ivanović, która w finale pokonała swoją rodaczkę, Jovanę Jaksić. Tenisistka z Belgradu w drodze do wewnątrzserbskiego finału poradziła sobie m.in. z Karoliną Woźniacką i Urszulą Radwańską.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Korzystając z wolnego czasu Maria Szarapowa odwiedziła jeden z meksykańskich kurortów. I tu ważna informacja dla panów - piękna Rosjanka bawiła się świetnie, ale swe wdzięki prezentowała nie w towarzystwie Grigora Dimitrowa, który pomagał reprezentacji Bułgarii w daviscupowym boju z Grecją, a przyjaciółki.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[nextpage]
Najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia dla polskich sympatyków tenisa będzie turniej WTA w Katowicach z udziałem czterech biało-czerwonych rakiet, w tym Agnieszki Radwańskiej. W Spodku wystąpi także Roberta Vinci, która w zeszłorocznym finale pokonała Petrę Kvitovą.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!