ATP Madryt: Łukasz Kubot gra o 1/8 finału z niezmordowanym Gillesem Simonem

Dzięki rezygnacji Rogera Federera, Łukasz Kubot po raz pierwszy w karierze zagra w II rundzie turnieju Mutua Madrid Open. Polski tenisista zmierzy się w środę z Gillesem Simonem.

31-letni Łukasz Kubot w Madrycie przystąpił do dwustopniowych eliminacji, w których na początek pewnie pokonał Hiszpana Pere Ribę, ale w niedzielę na jego drodze skutecznie stanął Rosjanin Tejmuraz Gabaszwili. Zaraz po zakończeniu kwalifikacji Polak był drugi na liście oczekujących do głównej drabinki, ale szybko znalazło się miejsce dla Marinko Matosevicia. Lubinianin czekał więc cierpliwie na wycofanie się jeszcze jednego zawodnika, a we wtorek zapadła decyzja o rezygnacji Rogera Federera, którego żona Mirka urodziła w tym dniu bliźnięta.

W wyniku wycofania się utytułowanego Szwajcara, Kubot zajął jego miejsce, dzięki czemu rozpocznie zmagania od razu od II rundy. To nie pierwszy taki przypadek w karierze naszego reprezentanta, który w 2011 roku w Sydney wszedł do głównej drabinki za Marcosa Baghdatisa. Cypryjczyk miał wówczas w I rundzie wolny los i zmagania zaczynał od 1/8 finału, mimo tego grającemu w jego zastępstwie Polakowi, nie udało się zakwalifikować do ćwierćfinału, gdyż lepszy od niego okazał się Potito Starace.
[ad=rectangle]
Kubot po raz drugi w karierze wystąpi w głównej drabince Mutua Madrid Open. W 2010 roku uległ w meczu I rundy Feliciano Lopezowi, a w dwóch kolejnych swoich startach w hiszpańskiej stolicy, w 2011 oraz 2013 roku, odpadał w eliminacjach. Nasz reprezentant nie będzie miał jednak tym razem łatwego zadania, gdyż na jego drodze stanie w środę Gilles Simon. Francuz przed sześcioma laty w Madrycie osiągnął życiowy sukces, pokonując w półfinale najlepszego wówczas na świecie Rafaela Nadala. Wówczas co prawda turniej był rozgrywany na kortach twardych w hali, ale sam reprezentant Trójkolorowych uznał to za największe zwycięstwo w swojej karierze.

Popularny Gilou swoją przygodę z białym sportem rozpoczął w wieku sześciu lat i już w bardzo młodym wieku imponował na korcie wytrzymałością. - Graliśmy przez trzy godziny, a ja po meczu byłem wykończony. Następnego dnia musiałem nawet wycofać się z dalszej rywalizacji - powiedział Richard Gasquet, którego pierwszy kontakt z Simonem nastąpił w chwili, gdy jego rodak miał dziewięć lat. - Udało mi się wygrać z nim dwa spotkania z rzędu, ale on stale czynił postępy. Jego gra zawsze opierała się na silnej psychice oraz tym, że potrafił biegać nawet do pięciu godzin, nie odczuwając przy tym żadnego zmęczenia - wyznał Edouard Roger-Vasselin.

Talent Simona długo nie pozostawał jednak zauważony przez rodzimą federację tenisową, a tymczasem zdolny Francuz osiągnął w 2006 roku w Walencji swój pierwszy finał zawodów głównego cyklu. Na pierwsze trofeum przyszło mu poczekać do następnego sezonu, kiedy to okazał się najlepszy w Marsylii. Później przyszło jeszcze drugie turniejowe zwycięstwo, w Bukareszcie, gdzie też w kolejnych latach także odnosił sukcesy i w sumie triumfował już trzykrotnie (2007, 2008, 2012).

Znakomite wyniki uzyskiwane przez Simona na światowych kortach szybko przełożyły się na jego pozycję w rankingu ATP. Od lipca 2007 roku Francuz tylko raz, na okres jednego tygodnia w listopadzie 2010, wypadł z najlepszej "50". Szczyt jego formy przypada na sezon 2008, kiedy to zwyciężył m.in. w prestiżowym Indian Wells oraz osiągnął finał w Madrycie. To właśnie te rezultaty zapewniły mu udział w kończącym tenisowy rok turnieju Masters, gdzie na początek ograł Rogera Federera, a następnie dotarł do półfinału, na którym zatrzymał go Andy Murray. W nagrodę za ten występ znalazł się w styczniu 2009 roku na najwyższej w karierze szóstej pozycji.

W swojej dotychczasowej karierze 29-letni obecnie Simon aż 15 razy meldował się w finale zawodów głównego cyklu i sięgnął po 11 mistrzowskich trofeów. Jego największym marzeniem zawsze była gra na korcie centralnym Rolanda Garrosa, jednak w Paryżu osiągnął jak na razie tylko IV rundę. - Gdy gram w Roland Garros, to robię się nerwowy. To dla mnie bardzo ważny turniej, dlatego dbam o to, jak się tam zaprezentuję. Kiedy zawody są dla ciebie ważne, to chcesz zrobić coś dobrego. Jest to jednak trudne, ponieważ czasem nie grasz tak, jakbyś chciał - powiedział Francuz, który jedyny ćwierćfinał w Wielkim Szlemie zanotował jak na razie w 2009 roku w Wimbledonie.

Simon nie ma udanego sezonu, bowiem na swoim koncie ma jak dotychczas tylko jeden ćwierćfinał w Acapulco. W styczniu doznał podczas pokazówki w Kooyong kontuzji stopy, ale zdołał wystąpić w Australian Open i rozegrać dwie niesamowite pięciosetówki z Danielem Brandsem oraz Marinem Ciliciem, w których powrócił ze stanu 1-2. Z Kubotem spotkał się jak dotychczas tylko raz, w 2012 roku w ćwierćfinale w Bukareszcie, gdzie zwyciężył Polaka w drodze po trzecie w karierze mistrzostwo na rumuńskiej mączce. W Madrycie nie męczył się zbytnio w I rundzie, gdyż jego rodak, Benoit Paire, szybko skreczował po dwóch gemach.

- Jego nazwisko nie trafia na czołówki gazet, tak jak to ma miejsce w przypadku Jo, Gaela czy Richarda, ale on wciąż potrafi się wznieść na wyżyny swojego tenisa. Gra znakomicie zza linii końcowej i choć nie posiada spektakularnego serwisu jak Jo czy błysku jak Gael, to kiedy z nim grasz, wiesz, że możesz się spodziewać trudnego meczu - ocenił Roger-Vasselin. Na zaciętą walkę musi więc być przygotowany także i Kubot.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,671 mln euro
środa, 7 maja

II runda:
kort 3, od godz. 11:00 czasu polskiego

Łukasz Kubot (Polska, LL)bilans: 0-1Gilles Simon (Francja)
78 ranking 28
31 wiek 29
190/86 wzrost (cm)/waga (kg) 183/70
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Lubin miejsce zamieszkania Neuchâtel
Jan Stočes trener Jan de Witt
sezon 2014
5-11 (2-8) bilans roku (główny cykl) 9-9 (6-9)
II runda w Ad-Dausze najlepszy wynik ćwierćfinał w Acapulco
0-0 tie breaki 1-8
45 asy 81
384 371 zarobki ($) 202 345
kariera
2002 początek 2002
41 (2010) najwyżej w rankingu 6 (2009)
91-123 bilans w głównym cyklu 308-216
0/2 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 11/4
4 011 139 zarobki ($) 7 950 658

Bilans spotkań pomiędzy Łukaszem Kubotem a Gillesem Simonem (główny cykl):

RokTurniejFazaZwycięzcaWynik
2012 Bukareszt ćwierćfinał Simon 3:6, 6:1, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (4)
Alk
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Atakować serwis i łamać - Łuki, powodzenia. 
avatar
RvR
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jedziesz z przebijaczem Łukasz! 
avatar
skakun
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby to był dobry dzień Łukasza, trzymam mocno kciuki. Ognia! 
avatar
pedro
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ognia Kubociku!! Wykorzystaj swoją szansę!