WTA Madryt: Agnieszka Radwańska zatrzymała Caroline Garcię i zagra z Szarapową!
Agnieszka Radwańska pokonała Caroline Garcię i po raz drugi zagra w półfinale turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego na kortach ziemnych w Madrycie.
Szczęśliwym returnem po taśmie Radwańska zdobyła dwa break pointy w gemie otwierającym III seta. Garcia z 15-40 doprowadziła do równowagi, ale oddała dwa kolejne punkty, na koniec wyrzucając forhend. W ósmym gemie Polka wróciła 15-30, popisując się po drodze wspaniałą kontrą forhendową po linii. Dziewiątego gema krakowianka rozpoczęła od efektownego bekhendu po linii, a po bekhendowym błędzie Francuzki zdobyła piłkę meczową. Zawodniczka z Lyonu zniwelowała ją szybką akcją wyrzucający serwis - odwrotny kros forhendowy, a dwa świetne serwisy (as i wygrywający) pozwoliły jej poprawić wynik na 4:5. Głębokim krosem bekhendowym Radwańska uzyskała dwa meczbole w 10. gemie, a spotkanie po dwóch godzinach i 17 minutach dobiegło końca, gdy return Garcii wylądował poza kortem.
Mecz ten był kontrastem dwóch różnych stylów. Z jednej strony szukająca kończących uderzeń Garcia, a z drugiej precyzyjna w grze z kontry, uprzykrzająca rywalce życie zmianami rytmu i rotacji Radwańska. Znalazło to odzwierciedlenie w statystyce. Obie zawodniczki mecz zakończyły na dużym plusie w bilansie kończących uderzeń do niewymuszonych błędów - Polka +15, a Garcia +13. Francuzka miała oczywiście więcej kończących uderzeń (55 do 30), ale też popełniła znacznie więcej niewymuszonych błędów (42 do 15). Francuzka miała więcej asów (11-5), obroniła też 11 z 16 break pointów, ale sama tylko cztery razy znalazła sposób na podanie krakowianki.
Spotkanie pełne było kapitalnych wymian z głębi kortu, ale nie brakowało również akcji przy siatce z obu stron. W kluczowych momentach jednak wolej zawiódł Garcię. Radwańska starała się wybijać Francuzkę z uderzenia, bijąc głębokie piłki po narożnikach, po linii i po krosie, i wplatając do tego drop szoty i slajsy. Zawodniczka z Lyonu grała bardzo dobrze, przez długi czas grała na poziomie tenisistki z Top 20, demonstrując efektowne piłki, głównie z forhendu, nie zawsze grane z pełną mocą, ale bardzo precyzyjne. Dosyć dobrze sobie radziła z odgrywaniem slajsów Polki, ale czasem brakowało jej trochę cierpliwości. W najważniejszych momentach górę wzięło doświadczenie i spryt Radwańskiej. Krakowianka mogła, a nawet powinna, wygrać w dwóch setach, ale w końcówce II partii zagrała zbyt pasywnie i Garcia skorzystała z okazji na urwanie seta trzeciej rakiecie globu.
W sobotę nie wcześniej niż o godz. 13:00 (pierwszy półfinał kobiecego turnieju rozpocznie się o godz. 11:30) Polka zmierzy się z Szarapową.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,24 mln dolarów
piątek, 9 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Caroline Garcia (Francja, Q) 6:4, 4:6, 6:4
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)