Challenger Koszyce: Deszcz przerwał mecz Błażeja Koniusza

Błażej Koniusz i Wayne Odesnik z powodu opadów deszczu nie zakończyli swojego spotkania I rundy turnieju ATP Challenger Tour w Koszycach. Na kort nie zdążył we wtorek nawet wyjść Mateusz Kowalczyk.

W poniedziałek swoje pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach rangi ATP Challenger Tour odniósł Andriej Kapaś, natomiast we wtorek przed taką szansą stanął Błażej Koniusz. Aby tego dokonać, 26-letni Polak musiał pokonać Wayne'a Odesnika, finalistę turnieju ATP w Houston z 2009 roku, zdyskwalifikowanego kilka miesięcy później za nielegalne stosowanie hormonu wzrostu.
[ad=rectangle]
Pojedynek rozpoczął się po myśli rozstawionego z numerem ósmym Amerykanina, który wygrał pierwszą partię 6:4. W drugim secie Koniusz prowadził już 5:2, lecz oddał serwis i dopiero w 10. gemie zdołał wyrównać stan rywalizacji. Przy stanie 2:2 w decydującej odsłonie i break poincie dla leworęcznego reprezentanta USA mecz został przerwany z powodu opadów deszczu.

Koniusz i Odesnik nie wrócili już we wtorek na kort, dlatego ich mecz zostanie wznowiony w środę o godz. 11:00. Równolegle do pojedynku Polaka z Amerykaninem rozgrywane było spotkanie Chase'a Buchanana z oznaczonym "dwójką" Facundo Arguello. To właśnie na zwycięzcę tego starcia, przerwanego przy stanie 1-1 w setach, będzie czekał w środę Kapaś.

Dopiero w środę do rywalizacji będzie mógł przystąpić Mateusz Kowalczyk, który w Koszycach występuje razem z Artemem Sitakiem. Najwyżej rozstawiona w turniejowej drabince polsko-nowozelandzka para nie wyszła we wtorek w ogóle na kort, by zmierzyć się z Czechem Michalem Konecnym i Japończykiem Yoshihito Nishioką.

Kosice Open, Koszyce (Słowacja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 35 tys. euro
wtorek, 10 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Błażej Koniusz (Polska, Q) - Wayne Odesnik (USA, 8) 4:6, 6:4, 2:2 *do dokończenia

I runda gry podwójnej:

Mateusz Kowalczyk (Polska, 1) / Artem Sitak (Nowa Zelandia, 1) - Michal Konečný (Czechy) / Yoshihito Nishioka (Japonia) *do rozegrania

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (1)
michal lewski
11.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Błażej właśnie pokonał Odesnika:) Extra.