24-letni Jerome Inzerillo będzie miło wspominał swój występ na Dolnym Śląsku. Tenisista z Marsylii najpierw udanie przeszedł przez eliminacje, a następnie w wielkim stylu triumfował w całych zawodach. Francuz w drodze po tytuł stracił tylko jednego seta, w półfinale, na rzecz najwyżej rozstawionego Czecha Romana Jebavego.
[ad=rectangle]
Sobotni pojedynek Inzerillo z Janem Satralem był ich pierwszym starciem na zawodowych kortach. Obaj musieli się zmierzyć nie tylko z przeciwnikiem, ale i pogodą, która dała znać o sobie zwłaszcza w drugiej partii. Premierową odsłonę, dzięki jednemu przełamaniu, Francuz wygrał 6:3. W drugiej szybko uzyskał breaka, lecz przy stanie 2:1 gra została przerwana z powodu opadów deszczu.
Po wznowieniu gry, Inzerillo nie dał sobie odebrać prowadzenia. Reprezentant Trójkolorowych w całym meczu obronił siedem break pointów wypracowanych przez 23-letniego Czecha i zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:4. Dla Francuza to trzecie singlowe trofeum na zawodowych kortach, bowiem wcześniej, w 2012 roku, triumfował w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
Inzerillo został podwójnym triumfatorem drugiej edycji turnieju Tauron Cup. W piątek Francuz wywalczył tytuł w grze podwójnej, w parze ze swoim rodakiem Arthurem Surreaux.
Tauron Cup, Ślęza (Polska)
ITF Men's Circuit, kort twardy, pula nagród 10 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
sobota, 21 czerwca
Jerome Inzerillo (Francja, Q) - Jan Satral (Czechy) 6:3, 6:4
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!