Redakcja SportoweFakty.pl typuje wyniki Polaków w Wimbledonie

Po raz pierwszy w historii w jednym turnieju wielkoszlemowym wystąpi aż siedmioro reprezentantów Polski. Jak pójdzie biało-czerwonym na wimbledońskich trawnikach?

 Redakcja
Redakcja
Agnieszka Radwańska

Łukasz Iwanek: Najlepsza polska tenisistka w Eastbourne odpadła w I rundzie, co już stało się niemal tradycją, bo tak było także w dwóch poprzednich sezonach. Jakie to miało przełożenie na jej wyniki w Wimbledonie? W 2012 roku był finał, a w ubiegłym sezonie półfinał. Czy i tym razem należy się spodziewać dobrego występu? Spośród tych trzech przegranych meczów w Eastbourne ten tegoroczny, z Anastazją Pawluczenkową, był zdecydowanie najlepszy. Już było widać, że krakowianka czuje trawę, ale też można było dostrzec, że to spotkanie potraktowała jako formę przećwiczenia różnych wariantów taktycznych. Wimbledon to impreza docelowa. Polka ma dobrą drabinkę, po raz drugi z rzędu rozpocznie turniej od meczu z kwalifikantką. Teoretycznie idzie na ćwierćfinał z Wiktorią Azarenką, ale Białorusinka długo nie grała i nie należy się spodziewać, że w Londynie dobrze wypadnie. Z układu drabinki wychodzi półfinał z Petrą Kvitovą lub Na Li. Chinkę Radwańska rok temu pokonała w Londynie w ćwierćfinale, a z Czeszką dwa lata temu w Eastbourne, w ich jedynym do tej pory meczu na trawie, przegrała w tie breaku III seta. Moim zdaniem są duże szanse na finał, nawet jeśli krakowianka musiałaby się w III rundzie zmierzyć ze Swietłaną Kuzniecową (a twierdzę, że nie jest to takie oczywiste). Najpewniej dopiero w IV rundzie może ją czekać pierwszy poważniejszy test z Cwetaną Pironkową lub Dominiką Cibulkovą. Jeśli Radwańska nie poślizgnie się w tej fazie, wtedy ma duże szanse na finał. Typ: finał


Kacper Kowalczyk:
Losowanie okazało się łaskawe dla Radwańskiej. Jedyną rywalką zdolną do wyeliminowania jej z turnieju we wczesnych fazach wydaje się Casey Dellacqua w II rundzie. Pierwszy mecz, z rumuńską kwalifikantką powinien być formalnością, Kuzniecowa nadal zmaga się z kontuzją z Paryża, poza tym Rosjanka nigdy nie zachwycała formą na trawie. Podobnie z ewentualną przeciwniczką w 1/8 finału - Makarowa i Pironkowa wydają się być groźnymi rywalkami, zdolnymi do urwania seta, ale o zbyt chwiejnej formie, aby pokonać Radwańską. Azarenka dopiero co powróciła do gry po kilku miesiącach, Li i Kvitova są cieniami samych siebie. Typ: finał

Marcin Motyka: Trzeci sezon z rzędu najlepsza polska tenisistka przystępuje do Wimbledonu po porażkach w I rundzie w Eastbourne. Dwa ostatnie wimbledońskie starty Radwańskiej to finał i półfinał. W tym sezonie celem również powinna być najlepsza "czwórka" turnieju. Pierwsze rundy powinny być dla Polki łatwą przeprawą, choć w 1/16 finału może czekać niewygodna dla Radwańskiej Swietłana Kuzniecowa. Ewentualny ćwierćfinał to mecz z Wiktorią Azarenką, która wprawdzie niedawno wróciła po kontuzji, przez co brakuje jej rytmu meczowego, ale każde rozegrane spotkanie będzie działać na jej korzyść, a do tego, że Białorusinka jest dla Radwańskiej bardzo trudną rywalką, nie trzeba nikogo przekonywać. Typ: ćwierćfinał

Robert Pałuba: Forma Polki w ostatnich miesiącach jest daleka od optymalnej, ale to turniej w Londynie rokrocznie jest najważniejszym punktem kalendarza krakowianki. Do klęski w Eastbourne nie przywiązywałbym dużej wagi, to tylko rozgrzewka (w 2012 roku Radwańska zaczęła dokładnie tak samo), a kluczem będzie przetrwanie pierwszego tygodnia na trawnikach All England Club nie tracąc zbyt wielu sił. Drabinka finalistki sprzed dwóch lat wygląda sprzyjająco, choć Wiktoria Azarenka czy Petra Kvitova zawsze mogą być dla Polki niebezpieczne. Typ: ćwierćfinał

Rafał Smoliński: Trawa to prawdziwy żywioł naszej najlepszej tenisistki, a po piątkowym losowaniu można mieć nadzieję na naprawdę znakomity wynik krakowianki w Wimbledonie. Polka trafiła do ćwiartki z Wiktorią Azarenką, której forma jest dużym znakiem zapytania. Radwańska była w stanie pokonać Białorusinkę w Australian Open, ale Wika w dalszym ciągu jest groźna i to od postawy byłej liderki rankingu WTA może zależeć, czy nasza reprezentantka osiągnie coś więcej niż ćwierćfinał. Typ: ćwierćfinał

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Masha Trawiasta Zgłoś komentarz
    Optymizm red Iwanka o lol
    • Lady Aga Zgłoś komentarz
      Kubot w III rundzie i Jerzy w IV? Hmm, czemu nie :) Jeszcze Piter w II, Radwanska poprawi wynik na Wimlblu (wiaodmo co to oznacza), Kania powalczy i będę w niebie :)
      • Duba_Smalona Zgłoś komentarz
        Prawda leży pośrodku a więc półfinał!