Cykl ITF: Urszula Radwańska bez awansu do ćwierćfinału

Urszula Radwańska zakończyła w czwartek zmagania w turnieju Reinert Open rozgrywanym w Versmold. Polska tenisistka przegrała w II rundzie z Ukrainką Kateryną Kozłową.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozstawiona w Versmold z drugim numerem Urszula Radwańska w środę zainaugurowała turniej od trzysetowego zwycięstwa nad Jekateriną Byczkową. W czwartek 23-letnia krakowianka, aktualnie 103. rakieta globu, po raz pierwszy w karierze zmierzyła się z Kateryną Kozłową, klasyfikowaną obecnie na 160. miejscu w rankingu WTA.
[ad=rectangle]
Ukrainka rozpoczęła mecz od szybkiego przełamania, ale cztery kolejne gemy zapisała na swoje konto Polka, wychodząc tym samym na 4:3. Kilka minut później, przy stanie 5:4, Radwańska podawała na seta, lecz oddała serwis, a następnie przegrała jeszcze dwa następne gemy i w efekcie całą pierwszą partię 5:7.

W drugiej odsłonie nasza reprezentantka stawiła opór 20-letniej rywalce tylko na początku seta, kiedy dwukrotnie zdołała odrobić stratę przełamania. Od stanu 3:2 Kozłowa postarała się jednak o kolejne dwa breaki, by zwyciężyć ostatecznie 7:5, 6:2.

Za występ w turnieju Reinert Open 2014 Ula Radwańska otrzyma osiem punktów do rankingu WTA. Z kolei Kozłowa powalczy w piątek o półfinał z Gruzinką Sofią Szapatawą.

czwartek, 3 lipca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Versmold (Niemcy), 50 tys. dolarów, kort ziemny

II runda gry pojedynczej:

Kateryna Kozłowa (Ukraina) - Urszula Radwańska (Polska, 2/WC) 7:5, 6:2

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (13)
avatar
RvR
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Schodzimy niżej, jeszcze niżej. Wkrótce może być nawet 10k. 
Genn
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
8
6
Odpowiedz
ulka dobra dupa ale psychikee to ona ma porownywalna z janowiczem :) 
avatar
justyna7
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ręce opadają, nawet w ITFie nie umie nic wygrać... 
avatar
crzyjk pałowany cenzurą
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
A to niespodzianka, zaskoczonym. Nie ma to jak czeska szkoła trenerska! 
avatar
gatto
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy to kogoś dziwi?