Po deblowym mistrzostwie w wielkoszlemowym Wimbledonie Jack Sock nagle stał się jedną z czołowych postaci całego amerykańskiego tenisa. 21-latek jest przyjmowany z wielkimi honorami wszędzie tam, gdzie się pojawi. Podobnie jest w Atlancie. Amerykanin obiecał, że w turnieju BB&T Atlanta Open pokaże się z jak najlepszej strony i w pierwszym meczu udowodnił, że nie rzucał tych słów wiatr.
[ad=rectangle]
Sock potrzebował tylko 65 minut, aby uporać się z Alejandro Gonzalezem. Amerykanin wygrał 6:2, 6:4, w całym meczu nie dając się przełamać, posyłając dziewięć asów serwisowych i trzykrotnie uzyskując przełamanie, a jego kolejny rywalem będzie kwalifikant Michael Venus, który wskoczył do głównej drabinki w miejsce rozstawionego z numerem trzecim Gaela Monfilsa i dzięki temu otrzymał w I rundzie wolny los.
Wielkie rozczarowanie spotkało za to inną nadzieję amerykańskiego tenisa, Ryana Harrisona. 22-latek z Luizjany, który obecnie ćwiczy pod opieką aż trzech trenerów - Diego Moyano, Jaya Bergera i Jana-Michaela Gambilla - w ciągu 54-minutowego pojedynku z Timem Smyczkiem zdobył ledwie trzy gemy i aż pięciokrotnie przegrał gema przy własnym podaniu.
Pochodzący z Milwaukee Smyczek, dla którego to pierwszy w karierze wygrany mecz w BB&T Atlanta Open, w 1/8 finału zmierzy się z Marinko Matoseviciem. Rozstawiony z "ósemką" Australijczyk we wtorek pokonał zeszłotygodniowego półfinalistę imprezy w Bogocie, Victora Estrellę, 6:0, 6:2 w 42 minuty.
Thiemo de Bakker skreczował w meczu finałowej rundy kwalifikacji ze Stevenem Diezem, lecz awansował do głównej drabinki jako tzw. szczęśliwy przegrany i los sprawił, że znów trafił na Dieza. Tym razem Holender nie pozostawił Kanadyjczykowi złudzeń, wygrał 6:1, 6:2 i o ćwierćfinał zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim, zeszłorocznym finalistą zmagań w Atlancie, Kevinem Andersonem.
Swojego inauguracyjnego rywala poznał także oznaczony numerem czwartym Vasek Pospisil. Kanadyjczyk, który partnerował Sockowi w wygranej przez nich grze deblowej w Wimbledonie, powalczy z Ilją Marczenko. Ukrainiec w meczu dwóch kwalifikantów pokonał Johna-Patricka Smitha.
W II rundzie zagra również jedyny aktywny amerykański półfinalista wielkoszlemowy, Robby Ginepri. 31-latek z Florydy, który w 1/2 finału US Open 2005 przegrał z Andre Agassim, wyeliminował triumfatora ubiegłotygodniowego Challengera w Binghamton, Serhija Stachowskiego, i będzie premierowym przeciwnikiem najwyżej rozstawionego i broniącego tytułu w Atlancie, Johna Isnera.
Denis Istomin, turniejowa "szóstka", pokonał 6:1, 6:4 szczęśliwego przegranego z eliminacji Rajeeva Rama i w 1/8 finału stanie naprzeciw Lukáša Lacko, z którym w głównym cyklu mierzył się dotychczas czterokrotnie, w tym w zeszłym roku w Atlancie, i przegrał tylko raz. Słowak w I rundzie wygrał z debiutującym w imprezie rangi ATP World Tour, Nathanem Pashą.
Awans do II rundy wywalczył również Benjamin Becker. Niemiec okazał się lepszy od Matthew Ebdena, w ciągu 65-minutowego starcia notując cztery przełamania i po trafionym pierwszym podaniu wygrywając 22 z 25 rozegranych punktów.
BB&T Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 568,8 tys. dolarów
wtorek, 22 lipca
I runda gry pojedynczej:
Denis Istomin (Uzbekistan) - Rajeev Ram (USA, LL) 6:1, 6:4
Marinko Matošević (Australia, 8) - Victor Estrella (Dominikana) 6:0, 6:2
Jack Sock (USA) - Alejandro González (Kolumbia) 6:2, 6:4
Tim Smyczek (USA) - Ryan Harrison (USA, WC) 6:0, 6:2
Benjamin Becker (Niemcy) - Matthew Ebden (Australia) 6:4, 6:2
Lukáš Lacko (Słowacja) - Nathan Pasha (USA, WC) 6:2, 7:5
Ilja Marczenko (Ukraina, Q) - John-Patrick Smith (Australia, Q) 6:4, 6:4
Thiemo de Bakker (Holandia, LL) - Steven Diez (Kanada, Q) 6:1, 6:2
Robby Ginepri (USA, WC) - Serhij Stachowski (Ukraina) 7:6(3), 3:6, 6:0
wolne losy: John Isner (USA, 1); Kevin Anderson (RPA, 2); Vasek Pospisil (Kanada, 4); Michael Venus (Nowa Zelandia, Q)
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]
