WTA Taszkent: Urszula Radwańska chce nawiązać do uzbeckiej tradycji

W poniedziałek Urszula Radwańska rozpocznie czwarty w karierze występ w turnieju WTA International w Taszkencie. W uzbeckiej stolicy polska tenisistka regularnie osiągała przynajmniej ćwierćfinał.

Rok 2014 jest jak na razie bardzo słaby w wykonaniu Urszuli Radwańskiej. Krakowianka rozegrała w sumie 29 pojedynków na zawodowych kortach i tylko osiem z nich wygrała. W głównym cyklu jej bilans prezentuje się fatalnie: 13 meczów i jedno zwycięstwo odniesione w Baku, po tym jak w I rundzie skreczowała Alison van Uytvanck. Słaba postawa krakowianki odbiła się na jej sytuacji w światowej klasyfikacji, bowiem po US Open nasza reprezentantka wypadła z Top 200, po raz pierwszy od ponad trzech lat.

Pierwszą ważną decyzję Ula Radwańska podjęła jeszcze przed nowojorskim Szlemem - rozstała się z trenerem Martinem Fassatim. Teraz młodsza z krakowskich sióstr będzie się starała poprawić swój ranking, dlatego korzystając jeszcze z możliwości (lista zgłoszeń została zamknięta, kiedy Polka była wyżej w światowej klasyfikacji), wybrała się do Taszkentu skąd ma bardzo miłe wspomnienia. W swoim turniejowym debiucie w 2008 roku dotarła do ćwierćfinału. Zaś trzy lata później powróciła do uzbeckiej stolicy i osiągnęła półfinał, w którym lepsza od niej była Ksenia Pierwak, triumfatorka całej imprezy. W 2012 roku Polka znów doszła do półfinału i ponownie przegrała w nim z mistrzynią, tym razem z Iriną Begu
[ad=rectangle]
Rywalką Radwańskiej w I rundzie będzie 25-letnia Wiesna Dołonc (panieńskie nazwisko Manasiewa), która w latach 2006-2011 grała dla swojej ojczyzny, Rosji. W październiku 2010 roku poślubiła Arsena Dolontsa, a od maja 2012 roku zaczęła reprezentować Serbię, w barwach której w sezonie 2013 zadebiutowała w Pucharze Federacji (ekipa z Bałkanów spadła do Grupy Światowej II).

- Jestem naprawdę szczęśliwa, że mogłam dołączyć do narodowej drużyny fedcupowej Serbii, która ma takie gwiazdy, jak Ivanović, Janković i Jovanovski. Mogłam się wiele nauczyć, widząc jak są zdyscyplinowane i jak każda z nich jest zaangażowana, to mobilizuje cię do tego, by stać się lepszym. Granie w Pucharze Federacji dla mojego kraju to większa presja, łatwej jest grać dla siebie, występowanie dla kraju to coś innego. Ale czuję dreszczyk emocji, że mogę być częścią dobrego zespołu, od którego mogę otrzymać wszelką pomoc - powiedziała Dołonc w ubiegłym roku podczas turnieju w Taszkencie.

- Jestem naprawdę pod wrażeniem, że każda z nich ma różne cechy i umiejętności. Ivanović i Janković mają duże doświadczenie, ale grają na wyższym poziomie i nie spotykamy się zbyt często w głównym cyklu, bo on mają inne plany startowe. Jestem zafascynowana tym, jak pracowita jest Bojana, doceniam jej umiejętności, jest moją koleżanką.

Urszula Radwańska znalazła się w poniedziałek na najniższym miejscu w rankingu od ponad trzech lat
Urszula Radwańska znalazła się w poniedziałek na najniższym miejscu w rankingu od ponad trzech lat

- W Serbii tenis jest bardzo popularny, sportowcy są doceniani, wszyscy rozpoznają tenisistów. Ludzie kochają wszelkie dyscypliny, mają wielką wiedzę na temat sportu i o sportowcach. Jesteśmy rozpoznawani na ulicy przez ludzi, młodzi zawodnicy przyglądają się nam. To motywuje nas do ciężkiej pracy, bo cały kraj nas obserwuje.

A co w jej życie wniosła zmiana stanu cywilnego? - Radzenie sobie z życiem małżeńskim jest naprawdę trudne, ale jestem wdzięczna mojemu mężowi, że rozumie mnie i docenia to co robię. On zdaje sobie sprawę, że granie w tenisa było moim marzeniem i bez cienia wątpliwości dużo mi pomaga.

Inspiracją Dołonc była Lindsay Davenport, którą zobaczyła w telewizji, gdy miała cztery lata i wtedy zaczęła grać w tenisa. Najbardziej podziwia Rogera Federera. Z innych dyscyplin sportu lubi oglądać piłkę nożną i pływanie, a także igrzyska olimpijskie.

Klasyfikowana aktualnie na 205. miejscu w rankingu Ula Radwańska i notowana o 60 pozycji od niej wyżej Dołonc grały ze sobą wcześniej na zawodowych kortach tylko raz, w 2013 roku podczas imprezy w Kantonie, gdzie w I rundzie górą była mieszkająca obecnie w Moskwie 25-latka. Obie panie spotkały się ponadto dwukrotnie w czasach juniorskich i wówczas triumfowała nasza reprezentantka. Dołonc także nie ma najlepszego sezonu, bowiem w głównym cyklu wygrała tylko dwa spotkania (w Australian Open oraz Baku). Dla obu pań będzie to zatem bardzo ważny występ i szansa na poprawę swojego dorobku.

Tashkent Open, Taszkent (Uzbekistan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 8 września

I runda:
kort centralny, trzeci mecz od godz. 7:00 czasu polskiego

Urszula Radwańska (Polska)bilans: 0-1Wiesna Dołonc (Serbia)
205 ranking 145
23 wiek 25
177/57 wzrost (cm)/waga (kg) 170/62
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Moskwa
- trener -
sezon 2014
8-21 (1-12) bilans roku (główny cykl) 12-19 (2-5)
II runda w Baku najlepszy wynik II runda w Australian Open
0-0 tie breaki 0-0
7 asy 14
132 514 zarobki ($) 92 146
kariera
2005 początek 2006
29 (2012) najwyżej w rankingu 84 (2013)
237-185 bilans zawodowy 276-195
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
1 561 488 zarobki ($) 880 653

Bilans spotkań pomiędzy Urszulą Radwańską a Wiesną Dołonc (główny cykl):

RokTurniejFazaZwyciężczyniWynik
2013 Kanton I runda Dołonc 7:5, 6:2
Komentarze (6)
Team LadyAga
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i pieknie. ;) 
avatar
crzyjk
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatni gem to już same błędy, a w tej konkurencji okazała się lepsza Wiosna, kończąc mecz podwójnym błędem serwisowym.
Brawo Ula! Ładny wynik 6-2, 6-2 i dobra gra. 
arekPL
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No jest w końcu wyraźna wygrana. Czy to był ten mecz na przełamanie??? Okaże się ...... Kolejna chyba Vekić (5) 
avatar
crzyjk
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest set 6-2, przy podaniu Wiosny po pięknej grze kątowej Uli, ostatni gem wygrany na sucho.
Jeszcze jeden! 
arekPL
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Początek obiecujący 2:0 w I secie !