Challenger Szczecin: Pierwszy ćwierćfinał Majchrzaka, hiszpańska klątwa wciąż trwa

Kamil Majchrzak po blisko trzygodzinnym boju awansował do ćwierćfinału turnieju Pekao Szczecin Open. Polski tenisista po raz pierwszy w karierze wystąpi w tej fazie zawodów rangi ATP Challenger Tour.

To był mecz walki i niesamowitych emocji. W pierwszej partii zarówno Kamil Majchrzak, jak i Axel Michon grali bardzo równo i ostatecznie minimalnie lepszy w tie breaku był Francuz. W drugim secie piotrkowianin odskoczył na 4:1, lecz jego rywal odrobił stratę przełamania. Po zmianie stron Polak zdołał jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrał tę część spotkania 6:3.

W decydującej odsłonie Majchrzak aż trzykrotnie wychodził na prowadzenie z przewagą przełamania. W 12. gemie podawał po zwycięstwo w całym spotkaniu, lecz nie wykorzystał meczbola i doszło do kolejnego tie breaka. Tym razem nasz reprezentant szybko uzyskał bezpieczną przewagę, której nie oddał już do samego końca. Po dwóch godzinach i 55 minutach Majchrzak pokonał Michona 6:7(5), 6:3, 7:6(2) i po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału zawodów rangi ATP Challenger Tour.
[ad=rectangle]
- O tym, że udało mi się wygrać czwartkowy mecz zadecydowało przede wszystkim wielkie serce do walki - tłumaczył na pomeczowej konferencji. - Bardzo dobrze ułożył się dla mnie również tie break w trzecim secie. Szybko objąłem prowadzenie, a że byłem już zbyt zmęczony, żeby się zestresować: wygrałem - wyznał zdolny 18-latek, który jako jedyny Polak dotarł do ćwierćfinału głównej drabinki Pekao Szczecin Open.

Zanim Majchrzak wyszedł na kort, awans do ćwierćfinału uzyskali dwaj najwyżej rozstawieni reprezentanci Niemiec. Oznaczony "jedynką" Jan-Lennard Struff powrócił ze stanu 0-1 w setach, by zwyciężyć utalentowanego Czecha Adama Pavlaska 4:6, 6:3, 6:3. Na korcie numer 1 z takich samych tarapatów wyszedł grający z "dwójką" Dustin Brown, który po zaciętym boju okazał się lepszy od Mathiasa Bourgue'a 6:7(5), 6:4, 6:3, dzięki czemu będzie w piątek rywalem Majchrzaka w pojedynku o półfinał.

W czwartek z imprezą pożegnał się ostatni z reprezentantów Hiszpanii, Albert Montanes. Żaden tenisista z Półwyspu Iberyjskiego jeszcze nigdy nie wygrał turnieju Pekao Szczecin Open i tak również będzie tym razem. Rozstawiony z numerem czwartym Hiszpan odrobił w trzecim secie stratę przełamania, lecz nie zdołał ostatecznie pokonać Francuza Lucasa Pouille'a. Reprezentant Trójkolorowych po godzinie i 59 minutach triumfował 6:4, 1:6, 7:6(5). Jako ostatni awans do ćwierćfinału uzyskał Potito Starace, który z wielki trudem wyeliminował Jana Mertla. W piątek na drodze Włocha stanie najwyżej rozstawiony w drabince Struff.

Rozegrane również zostały wszystkie ćwierćfinały turnieju debla, a największą niespodzianką była porażka oznaczonego "jedynką" duetu Andre Begemann i Oliver Marach, który po mistrzowski tie breaku wyeliminowali Brown i Struff. Tomasz Bednarek i Igor Zelenay pokonali grającą z "dwójką" czeską parę Frantisek Cermak i Lukas Dlouhy, dzięki czemu w piątek spotkają się z broniącymi tytułu braćmi Kenem i Nealem Skupskimi. Późnym wieczorem swój mecz ćwierćfinałowy rozegrali Majchrzak i Jan Zieliński, lecz po mistrzowskim tie breaku do dalszej fazy awansowali Rameez Junaid i Michael Venus.

Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro

GRA POJEDYNCZA

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 12 września

Jan Lennard Struff (Niemcy, 1) - Potito Starace (Włochy)
Dustin Brown (Niemcy, 2) - Kamil Majchrzak (Polska, WC)
Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan, 3) - Facundo Argüello (Argentyna, 7)
Micke Kontinen (Finlandia, LL) - Lucas Pouille (Francja)

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 11 września

Jan Lennard Struff (Niemcy, 1) - Adam Pavlásek (Czechy) 4:6, 6:3, 6:3
Dustin Brown (Niemcy, 2) - Mathias Bourgue (Francja) 6:7(5), 6:4, 6:3
Lucas Pouille (Francja) - Albert Montañés (Hiszpania, 4) 6:4, 1:6, 7:6(5)
Potito Starace (Włochy) - Jan Mertl (Czechy) 2:6, 6:4, 7:6(8)
Kamil Majchrzak (Polska, WC) - Axel Michon (Francja) 6:7(5), 6:3, 7:6(2)

GRA PODWÓJNA

półfinał gry podwójnej:

piątek, 12 września

Rameez Junaid (Australia, 3) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 3) - Dustin Brown (Niemcy) / Jan-Lennard Struff (Niemcy)

Ken Skupski (Wielka Brytania, 4) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 4) - Tomasz Bednarek (Polska) / Igor Zelenay (Słowacja)

ćwierćfinał gry podwójnej:

czwartek, 11 września

Rameez Junaid (Australia, 3) / Michael Venus (Nowa Zelandia, 3) - Kamil Majchrzak (Polska, WC) / Jan Zieliński (Polska, WC) 4:6, 7:6(5), 10-7

Ken Skupski (Wielka Brytania, 4) / Neal Skupski (Wielka Brytania, 4) - Márton Fucsovics (Węgry) / Axel Michon (Francja) 6:4, 6:7(3), 12-10

Dustin Brown (Niemcy) / Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Andre Begemann (Niemcy, 1) / Oliver Marach (Austria, 1) 6:3, 1:6, 10-5

Tomasz Bednarek (Polska) / Igor Zelenay (Słowacja) - František Čermák (Czechy, 2) / Lukáš Dlouhý (Czechy, 2) 7:6(7), 6:2

Komentarze (7)
avatar
skakun
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety nie udało się wygrać z Brownem, po przegranym pierwszym secie Kamil wyglądał na zrezygnowanego i stracił wiarę w zwycięstwo. Niemniej jednak gratulacje za naprawdę dobry występ. 
avatar
Radva Ninja
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłam na meczu i muszę powiedzieć, że zaimponował mi Kamil wolą walki. Ma moc i psyche by wygrywać. Dziś mecz z Brownem, też się wybieram. Na konfie Kamil narzekał, że nie lubi grać wieczorem p Czytaj całość
avatar
lepore
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Kamil! W deblu też było świetnie (piękne loby), zabrakło szczęścia i doświadczenia w kluczowych momentach, zwłaszcza II seta, gdy nie udało się zachować przewagi przełamania. 
nieugryze
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młodzieżowe mistrzostwo olimpijskie o czymś świadczy i pomimo przepaści w rankingu pojedynek z Dustinem będzie na styku, a Kamil pokazał, że większość takich pojedynków pada jego łupem. Wierzę, Czytaj całość
BycjakZaporoże
12.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dustin to jak na razie za wysokie progi.