WTA Luksemburg: Barbora Zahlavova-Strycova i Annika Beck zmierzą się o tytuł

Barbora Zahlavova-Strycova pokonała Monę Barthel i awansowała do finału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w hali w Luksemburgu.

Barbora Zahlavova-Strycova (WTA 31) rozgrywa najlepszy sezon w karierze. W pięciu turniejach doszła co najmniej do ćwierćfinału. Czeszka znakomicie spisała się przede wszystkim na trawie. W Birmingham osiągnęła finał, a w Wimbledonie ćwierćfinał. W piątek pokonała 6:3, 6:2 Monę Barthel (WTA 46) i awansowała do piątego finału w karierze. Dla Niemki był to drugi półfinał w sezonie (w lipcu w Båstad zdobyła tytuł).
[ad=rectangle]
W trwającym 76 minut spotkaniu Záhlavová-Strýcová zdobyła 22 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Czeszka obroniła jednego break pointa, a sama wykorzystała cztery z dziewięciu szans na przełamanie rywalki. 28-latka z Pilzna pod koniec września zadebiutowała w Top 30 rankingu, a w poniedziałek będzie klasyfikowana najwyżej w karierze (w okolicach 25. miejsca).

Annika Beck (WTA 60) rozbiła 6:0, 6:1 Denisę Allertovą (WTA 145). Niemka bezlitośnie zakończyła piękny marsz Czeszki, która w drodze do pierwszego półfinału w głównym cyklu wyeliminowała Sabinę Lisicką i Varvarę Lepchenko. Dla Allertovej to szósty przegrany mecz w sezonie (bilans 55-6, na co składa się m.in. siedem tytułów w cyklu ITF). W trwającym 46 minut spotkaniu Beck nie zdobyła ani jednego punktu przy swoim drugim podaniu, ale musiała go użyć tylko pięć razy. Przy własnym pierwszym serwisie zgarnęła 30 z 39 punktów. Niemka obroniła jednego break pointa, a sama wykorzystała pięć z sześciu szans na przełamanie rywalki.

Beck awansowała do drugiego finału w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie właśnie w Luksemburgu uległa Karolinie Woźniackiej. Záhlavová-Strýcová stanie przed szansą wywalczenia drugiego tytułu. W 2011 roku święciła triumf w Quebec City po zwycięstwie nad Mariną Eraković. Bilans jej dotychczasowych finałów to 1-3. Poza Birmingham z tego sezonu, przegrała w Pradze w 2010 (z Agnes Szavay) i Palermo w 2012 roku (z Sarą Errani). Będzie to drugie spotkanie obu zawodniczek. Dwa lata temu, właśnie w Luksemburgu, Beck wygrała 5:7, 7:6(2), 6:2. Niemka wróciła wówczas ze stanu 5:7, 3:5 (I seta przegrała, mimo prowadzenia 5:2).

BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 17 października

półfinał gry pojedynczej:

Barbora Záhlavová-Strýcová (Czechy, 4) - Mona Barthel (Niemcy) 6:3, 6:2
Annika Beck (Niemcy) - Denisa Allertová (Czechy, Q) 6:0, 6:1

Komentarze (3)
avatar
WTA-man
17.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę tytułu walniętej, fajny sezon gra, niektóre jej zagrania są w ogóle niespotykane. Wam się podoba ta nowa Mona ? 
Lady Aga
17.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Annika chyba kocha Luksemburg. Zyczę jej tytułu :) Ale rąbnięta Barbora też może wygrać :D