ATP Wiedeń: Andy Murray i David Ferrer w finale

Andy Murray i David Ferrer w ostatniej chwili zgłosili się do turnieju ATP w Wiedniu, prosząc o dziką kartę. W niedzielę Szkot i Hiszpan zagrają ze sobą o mistrzowski tytuł.

Marcin Motyka 18 Października 2014, 21:28

Andy Murray bez straty seta awansował do finału turnieju ATP w Wiedniu. W półfinałowym pojedynku z kwalifikantem Viktorem Troickim rozstawiony z numerem drugim Szkot problemy miał jedynie początkowej fazie meczu, gdy w szóstym gemie stracił przewagę przełamania. Błyskawicznie jednak wrócił na właściwe tory i ostatecznie wygrał 6:4, 6:3, ogrywając Serba po raz szósty w szóstej konfrontacji.

W ciągu 88 minut gry 27-latek z Dunblane posłał dwa asy, popełnił cztery podwójne błędy serwisowe, po trafionym pierwszym podaniu wygrał 83 proc. rozegranych punktów, wykorzystał cztery z 11 break pointów i łącznie w całym meczu zdobył 70 punktów, o 15 więcej od rywala.

ATP Sztokholm: Niepokonani od lat w stolicy Szwecji Grigor Dimitrow i Tomas Berdych zagrają o tytuł

Dzięki zwycięstwu, Murray awansował do swojego 44. finału w cyklu ATP World Tour, w którym będzie mógł zdobyć 30. tytuł. W 2014 roku Brytyjczyk grał w jednym finale, w Shenzhen, gdzie pokonał Tommy'ego Robredo. W Wiedniu jego finałowym rywalem będzie inny Hiszpan, David Ferrer. - David to bardzo trudny przeciwnik, który od wielu lat znajduje się w czołówce. Jest waleczny i nie oddaje za darmo żadnego punktu. Wiem, jak trudno jest wygrać turniej w głównym cyklu, więc byłoby milo, gdybym w Wiedniu zdobył swój 30. tytuł - wyjawił 11. tenisista świata.

Ferrer w półfinale wyszedł zwycięsko z trudnej, niemal dwuipółgodzinnej, batalii z Philippem Kohlschreiberem. Rozstawiony z numerem pierwszym Hiszpan przegrywał w decydującym secie 2:4, ale odwrócił losy meczu i zwyciężył 6:3, 2:6, 7:6(3). - Mój plan był taki, aby jak najczęściej atakować forhendem. Serwowałem dobrze, ale musiałem ciężko pracować na korcie, by wygrać - powiedział Ferrer.

Marin Cilić pewny gry w Finałach ATP World Tour (wideo)

32-latek z Walencji awansował do 46. finału w głównym cyklu (czwartego w tym sezonie), w którym stanie przed szansą na zdobycie 22. tytułu i drugiego w obecnych rozgrywkach. - Jestem szczęśliwy, bo to mój pierwszy finał w Wiedniu i wciąż liczę się w walce o awans do Finałów ATP World Tour. Naturalnie, bardzo chcę wygrać niedzielny pojedynek - przyznał Hiszpan.

Finał Erste Bank Open będzie 14. konfrontacją Murraya z Ferrerem. Dotychczas siedmiokrotnie wygrywał Szkot, ale w ostatnim spotkaniu, przed tygodniem w Szanghaju, lepszy okazał się Hiszpan. - To będzie bardzo trudny mecz, bo Murray jest świetnym tenisistą. Będę musiał grać i serwować najlepiej, jak potrafię - ocenił walencjanin.

Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 521,4 tys. euro
sobota, 18 października

półfinał gry pojedynczej:

David Ferrer (Hiszpania, 1/WC) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) 6:3, 2:6, 7:6(3)
Andy Murray (Wielka Brytania, 2/WC) - Viktor Troicki (Serbia, Q) 6:4, 6:3