Rafael Nadal: Sięganie po niedozwolone środki jest oszustwem

W wywiadzie dla stacji telewizyjnej Movistar Rafael Nadal opowiedział o swoim aktualnym stanie zdrowia, osobie wujka Toniego i o dopingu w sporcie.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
- Czuję się dobrze, jestem już prawie w pełni sił. Zacząłem treningi w poniedziałek, ćwiczę już także na siłowni. Po tak długiej przerwie mam kłopoty z właściwym rytmem, ale to nie jest nic niezwykłego - powiedział Rafael Nadal, który zakończył rekonwalescencję po zabiegu wycięcia wyrostka robaczkowego i wznowił treningi.
- Muszę solidnie przepracować grudzień, by w dobrej formie pojawić się na turniejach w Abu Zabi i Ad-Dausze - kontynuował Hiszpan. - W Australian Open chcę już być w pełni konkurencyjny dla rywali. Forma fizyczna jest bardzo ważna, ale najważniejsze, abym znów grał w tenisa na swoim poziomie - dodał.

Rafa wyznał, że wszystko, co osiągnął w tenisie, zawdzięcza swojemu wujkowi, Toniemu, który jest zarazem jego trenerem. - Jestem mu bardzo wdzięczny. Jeśli chodzi o tenis, on od 15 lat jest dla mnie najważniejszą osobą.

Nadal został zapytany również o doping w sporcie. - Wielkość sportu polega na tym, że to, co widzi kibic, jest realne, a nie wyreżyserowane. To sprawia, że ludzie odczuwają emocje. Oczywiście, istnieją niedozwolone środki, które powodują, że sportowiec może łatwo poprawić swoje wyniki, ale sięganie po nie jest oszustwem. A gdy ktoś oszukuje, rywalizacja sportowa traci swój sens - odpowiedział najlepszy hiszpański tenisista.

Judy Murray: Andy weźmie ślub w październiku

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×